W jakich okolicznościach Karol Bovary poznał Emmę?

Do spotkania Karola Bovary i jego przyszłej żony Emmy, głównej bohaterki powieści autorstwa Gustawa Flauberta, pt. „Pani Bovary”, doszło – jak często się to zdarza w historiach wielkich miłości – zupełnym przypadkiem. Młody Karol od niedawna był w małżeństwie z Heloizą, bogatą wdową i oboje osiedli w niewielkiej miejscowości Tostes, gdzie młodzieniec rozpoczął swoją pierwszą praktykę lekarską. Pewnego razu został wezwany na pewną farmę w okolicy niewielkiego miasteczka, gdzie doszło do wypadku. Młody doktor niezwłocznie więc podjął interwencję i udał się na miejsce nieszczęsnego zdarzenia. Okazało się, że właściciel farmy, pan Theodor Rouault, spadł z konia i fatalnie złamał sobie nogę, którą trzeba było natychmiast opatrzyć i usztywnić, by miała szansę w odpowiedni sposób się zrosnąć. 

Przy wykonywaniu swoich lekarskich obowiązków, Karol zobaczył, że w okolicy obecna jest również młoda i bardzo piękna dziewczyna. Okazała się być ona jedyną córką pana Theodora. Miała na imię właśnie Emma. Karol Bovary zakochał się w niej niemal od pierwszego wejrzenia, czego nie miał zamiaru ukrywać nawet przed swoją żoną, którą poślubił wyłącznie za namową matki i ze względu na jej posag. Wydawało się jednak, że tym razem odnalazł prawdziwą miłość.

Niedługo miała nadarzyć się okazja do sformalizowania dynamicznie rozwijającego się związku, ponieważ Heloiza umarła. Karol bardzo szybko odbył po niej żałobę, by w zasadzie od razu móc oświadczyć się Emmie. Gdy został przyjęty, oboje byli bardzo szczęśliwi. Pan Theodor również cieszył się, że udało mu się wydać córkę za mąż, ponieważ znał wady jej charakteru i wiedział, że taka okazja może się nie powtórzyć. Wkrótce więc doszło do hucznego wesela i Karol Bovary oraz Emma Rouault zostali małżeństwem.