Gałąź – interpretacja

Julian Tuwim był polskim poetą dwudziestolecia międzywojennego, współzałożycielem kabaretu Pod Picadorem oraz grupy poetyckiej Skamander, współpracował także z czasopismami literackimi. Omawiany wiersz, Gałąź, wchodzi w skład zbioru Treść gorejąca, wydanego w roku 1936. Tom ten został wydany na przełomie dwóch etapów twórczości poety, kiedy to podejmował refleksje na temat egzystencji człowieka oraz potężnej przyrody nad nim władającej.

Gałąź – analiza i środki stylistyczne

Omawiany utwór składa się z sześciu zwrotek, z których każda liczy sobie po cztery wersy. Napisany został rytmicznym dziewięciozgłoskowcem, a dodatkowej melodyjności i dynamiki nadają mu rymy w układzie krzyżowym. Ogólna budowa jest regularna i harmonijna.

Zastosowana liryka ma charakter bezpośredni co oznacza, że osoba mówiąca ujawnia się czytelnikom, tutaj za pomocą cza­sow­ni­ków w pierw­szej oso­bie licz­by po­je­dyn­czej i identyfikujących ją za­im­ków (otworzyłem, słyszę, nie miałem, moją). Podmiot liryczny to niespełniony poeta, który z powodu braku natchnienia otwiera swoje domostwo przed przyrodą i oddaje swoje życie w jej władanie.

Autor zastosował liczne i różnorodne środki stylistyczne, które kreują rozbudowaną warstwę artystyczną oraz dodają wyjątkowej dynamiki. Relacjonowane przed podmiot wydarzenia oraz świat przedstawiony opisane zostały przy pomocy obrazowych epitetów (różowa pamięć, kwitnące słowo, zielone pojęcie, prężny łuk). Występują także wyliczenia (świa­tłem, świa­tem, kwia­tem). Treść przekazana jest metaforycznie, z wykorzystaniem przenośni (nad wier­szem ró­żo­wo­ścią trzę­sie po­nad wszel­kie zie­lo­ne po­ję­cie; wiatr może dla­te­go wie­je, ze dźwię­ka­mi roz­ko­ły­sa­ny). Wiersz silnie oddziałuje na wyobraźnię i zmysły czytelnika, pojawiają się liczne odwołania do węchu czy słuchu, a wrażenia zmysłowe synestetycznie mieszają się (ro­śnie szep­tem co­raz sil­niej­szym, pach­nąc gło­śno, cią­gnie od okna, dy­go­ce gięt­ko). Natura jest istotnym bohaterem lirycznym, który poddany został personifikacji, przypisano mu cechy ludzkie (lgnę­ła, gię­ła, mó­wić za­czę­ła; pręż­nym łu­kiem do szy­by przy­lgnę­ła). Emocje towarzyszące osobie mówiącej przekazują wykrzyknienia (l wiatr za nią, i wiersz za wia­trem! Co za wiersz! Pierw­szy raz taki sły­szę!) oraz retoryczne pytania (I wiatr może dla­te­go wie­je, ze dźwię­ka­mi roz­ko­ły­sa­ny?).

Gałąź – interpretacja wiersza

Utwór Gałąź przedstawia nieposkromioną siłę natury oraz jej władanie nad ludzkim życiem. Przyroda jest samodzielna, barwna, nasycona soczystymi kolorami. Osoba mówiąca to postać, która oddaje swą egzystencję w ręce roślin i zwierząt, rezygnuje z autonomii i wolnej woli, tak w życiu jak i w procesie twórczym. Być może jest to efekt wypalenia artystycznego, niespełnienia, życiowych rozczarowań, niepowodzeń i rozterek. Podążanie za głosem rozsądku nie przyniosło mu niczego dobrego, nie uczyniło go wybitnym poetą, dlatego też decyduje się iść za swoją uśpioną, pierwotną intuicją, wyzbywa się powiązań ze światem materialnym.

Wpuszczenie przyrody do swojego domostwa, przełamanie barier oraz dobrowolne poddanie się jej potędze pozwala na ponowne rozbudzenie natchnienia i odzyskanie chęci do tworzenia wspaniałej poezji. Przyroda staję się jego towarzyszem, który prowadzi go, on decyduje się na bierność, pełne zawierzenie jej. Podmiot liryczny odkrywa, że proces pisania może przebiegać z łatwością i lekkością, bez zbędnych refleksji i analizowania, słowa same przychodzą do głowy, jednak nie są to jego słowa – są to zdania dyktowane przez naturę, pierwotne uczucia i intuicję. Burzliwe żywioły dodają mu twórczej energii i witalnych sił, budzą jego uśpione dotychczas zmysły.

Przyroda pozwala na tworzenie doskonałych dzieł, w swojej potędze jest łaskawa, ale też niebezpieczna, może stanowić realne zagrożenie. Istnieje od wieków i pozostanie na wieki. Ludzie niejednokrotnie nie doceniają jej siły. Ma ona własną autonomię, wolną wolę, posiada cechy bliskie człowiekowi, dlatego też jest w stanie znaleźć z nim porozumienie i jasno się komunikować. Chociaż ludziom wydaje się, że podporządkowali sobie naturę, tak naprawdę podejmuje ona własne decyzja i nie działa pod niczyim kierunkiem. Nie potrzebuje człowieka do życia, doskonale poradzi sobie sama, jest pełna dynamiki oraz idealnej harmonii – społeczeństwa natomiast bez niej nie przeżyją.

Wiersz metaforycznie przedstawia słabość cywilizacji, jest ona potężna tylko pozornie, w rzeczywistości jest jednak podatna na kaprysy przyrody oraz nieprzewidziane kataklizmy, których nie można przewidzieć i przed którymi nie można się uchronić.

Podsumowanie

Wiersz Gałąź opisuje potęgę przyrody oraz jej władzę nad człowiekiem – stanowi jednocześnie zachwyt nad jej siłą i pięknem, ale też subtelną obawę przed jej działaniem. Motyw ludzkiego zatracenia się w naturze przybierał różne postacie i był poruszany nie tylko przez Juliana Tuwima, ale także przez innych pisarzy na przestrzeni epok, między innymi przez Bolesława Leśmiana (w tomie Łąka z 1920 roku) czy też w zbiorze Kwiatki świętego Franciszka (autorstwa wciąż nieustalonych twórców).

Dodaj komentarz