Czy szlachetnymi uczynkami można odkupić ciężką winę? Omów zagadnienie na podstawie Pana Tadeusza Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Po wielu latach, zmieniony nie do poznania Jacek Soplica, już jako ksiądz Robak, wrócił w rodzinne strony będąc przekonany, że wszyscy w Polsce czekają tylko na znak do stanięcia do walki. Na miejscu okazało się jednak, że Polaków zajmują sąsiedzkie spory, małostkowe konflikty i zadawnione kłótnie. Ksiądz Robak robi więc wszystko, by uświadomić rodaków, że nie czas jest teraz na zajmowanie się takimi rzeczami. W końcu jednak dochodzi do zajazdu okolicznej szlachty na Soplicowo, który to zajazd zresztą przeradza się w bitwę szlachty z rosyjskim wojskiem. W trakcie tej bitwy, ksiądz Robak ofiarnie przyjmuje na siebie strzał wymierzony w hrabiego Horeszkę, a później również ratuje Gerwazego – swojego śmiertelnego wroga, przyjaciela zamordowanego Stolnika. 

Po bitwie, ksiądz Robak leży na łożu śmierci w wyniku odniesionych ran. Zdaje sobie sprawę z tego, że nie zostało mu dużo czasu, więc chce załatwić jeszcze jedną sprawę. Spowiada się przed Gerwazym, przyznaje się do swojej tożsamości oraz wyznaje Rębajle, jak wyglądało całe jego życie. Klucznik i sprzymierzeniec Horeszków po wysłuchaniu spowiedzi Soplicy, przebacza mu, dzięki czemu Ksiądz może odejść w spokoju duszy. 

Jak widać, historia Jacka Soplicy dowodzi temu, że szlachetnymi uczynkami można zmyć ze swojego sumienia ciężką winę. Jako młody szlachcic dopuścił się morderstwa i oczywiście nie był w stanie cofnąć czasu. Zdarzenie to jednak sprowokowało go do całkowitej zmiany charakteru, dzięki czemu w przyszłości zrobił bardzo wiele dobrego, co być może nie nastąpiłoby gdyby nie incydent na zamku Horeszków. Symbolem tego, że Jacek Soplica odkupił swój grzech jest wzruszające przebaczenie udzielone mu przez Gerwazego Rębajłę – sługę Stolnika, który po jego śmierci poprzysiągł dokonać zemsty na rodzie Sopliców. Widząc jednak jak wiele skruchy było w umierającym Soplicy oraz jak wielką pokutę odbył mnich, nie miał wyjścia i przebaczył mu, ponieważ rozumiał, że nie udzielenie takie przebaczenia byłoby prawdopodobnie grzechem z jego strony. 

Dodaj komentarz

x