Pamiętnik Czarnego Noska – streszczenie

Pamiętnik Czarnego Noska Janiny Porazińskiej to cudowna podróż do krainy dzieciństwa, w której zabawki są najważniejszymi atrybutami codzienności, wręcz przyjaciółmi. Są tak samo żywe jak ludzie, tak samo czują i miewają ciekawe przygody. Autorka pozwala czytelnikowi poznać losy pewnego pluszowego misia i jego młodziutkiej właścicielki. 

Pamiętnik Czarnego Noska – streszczenie krótkie 

Pamiętnik Czarnego Noska to opowieść z perspektywy pluszowego misia, który trafia w ręce małej dziewczynki, Małgosi. Miś poznaje świat i wszystko go dziwi – park, pory roku, a nawet przestrzeń mieszkania. Wszystko jest dla niego nowe, a on sam jest dosyć niesforny, dlatego też raz za razem wpada w tarapaty i się gubi. Raz w parku, gdzie utyka na gałęzi i spędza samotną noc, a innym razem w lesie, przez co na dłuższy czas trafia do wiejskiej zagrody Julci i jej młodszego braciszka. Raz za razem jednak odnajduje go zdeterminowana dziewczynka i jej mama, ponieważ Małgosia zdążyła już bardzo przywiązać się do Czarnego Noska. Pluszak gubi się również w czasie powodzi, jaka nawiedza góry, kiedy Małgosia przebywa tam na wakacjach. Trafia do rodziny góralskiej, mieszkającej na hali, jednak stamtąd również trafia z powrotem go Małgosi. Po powrocie do Warszawy, dziewczynka oddaje misia do redakcji gazety swojej mamy, gdzie ten zaczyna korespondować z czytelnikami, a także spisywać swoje pamiętniki. W końcu jednak zbyt wielka okazuje się jego tęsknota za dziewczynką i wraca do niej. 

Pamiętnik Czarnego Noska – streszczenie szczegółowe

Kim jestem?

Czarny Nosek to pluszowy Miś, który spisuje swój pamiętnik. Należy do dziewczynki o imieniu Małgosia i mieszka w specjalnie zbudowanym dla niego pokoiku w redakcji gazety, w której pracuje mama dziewczynki. Tam odpisuje na listy czytelników, a także spisuje swój pamiętnik, w którym opisuje swoją historię oraz przygody, jakich doświadczał wraz z Małgosią. 

Miłość za szybą

Czarny Nosem wspomina między innymi fakt, że kiedyś mieszkał w sklepie z zabawkami i tkwił na witrynie wystawowej. Obok niego stały inne zabawki, a on całe dnie spędzał na obserwowaniu ludzi przechodzących ulicą za szybą sklepu. Niektórzy przechodzili tamtędy codziennie i zatrzymywali się przed witryną, by pooglądać zabawki. Wśród nich była również mała dziewczynka, Małgosia, która szczególnie przypadła misiowi do gustu i pluszak zapragnął, by trafić właśnie w jej ręce. O mały włos nie kupił go jednak pewien bardzo niemiły pan, lecz ostatecznie pewnego dnia do sklepu weszła mama Małgosi i kupiła misia swojej córeczce. 

Sam w mieszkaniu

Czarny Nosek trafił do swojego nowego domu, czyli do mieszkania Małgosi i jej mamy. Dziewczynka przygotowała mu miejsce do spania w wózku dla lalek, co jednak sprowadziło na pluszaka pierwszy konflikt, ponieważ wózek wcześniej należał do lalki Rozalindy, która teraz poczuła się dotknięta i odsunięta od łask dziewczynki. Ciekawski miś wyruszył na zwiedzanie nowego domu, lecz odkrył, że nowa przestrzeń ma w sobie wiele tajemnic i niebezpieczeństw, jak choćby włącznik do światła, którego nie potrafił z powrotem wyłączyć, czy kran, który zaatakował go strumieniem wody. Te doświadczenia bardzo zmęczyły misia, który zdecydował się powrócić do swojego bezpiecznego wózka. 

W Łazienkach

Małgosia wraz z Czarnym Noskiem oraz lalką Rozalindą udała się pewnego razu do Łazienek Królewskich. Spacer ten był dla misia czymś niewiarygodnym, ponieważ po raz pierwszy widział naturę z tak bliska. Swoim zachwytem i niewiedzą na temat natury naraził się jednak lalce Rozalindzie, która kpiła z niego, ponieważ nadal trwała jej niechęć w związku z pozbawieniem jej przywileju mieszkania w jej własnym wózku. 

Szalona przygoda

W czasie pływania łódką, Czarny Nosek trafił w ręce Helenki, przyjaciółki Małgosi. Dziewczynka w odruchu obronnym próbowała zasłonić się pluszakiem przed zadrapaniem gałęziami. Efekt był jednak taki, że Czarny Nosek zahaczył o jedną z gałęzi i utknął na niej. W ten sposób musiał spędzić całą noc samotnie w parku. Nad ranem jednak pojawiła się szansa na ratunek, ponieważ miś zdołał chwycić się ogona wiewiórki, która wyrwała go z gałęzi i wraz z którą zaczął przemieszczać się po drzewach, aż w końcu upadł na chodnik. 

Radość

Następnego dnia Małgosia przyszła do parku na spacer z Rozalindą. Tęskniła za misiem jednak nie zauważyła, że leży on tuż obok ławki, na której siadła. Spostrzegła go dopiero wtedy, kiedy ściągnął z wózka Rozalindę. Cieszyła się i przytulała go, mimo że był cały brudny. 

Wizyta

Czarny Nosek wraz z Małgosią jadą do cioci autobusem, który przeraża pluszaka. na miejscu jednak czuje się bardzo dobrze, ponieważ może spotkać się z innymi zabawkami. 

W lesie

Małgosia zabrała misia na wycieczkę szkolną do lasu, która była dla Czarnego Noska fascynująca, ponieważ nigdy wcześniej nie miał sposobności do bycia w takim miejscu. 

Ile tu dla mnie nowości

W czasie pikniku miś został strącony z ławki przez jedną z koleżanek Małgosi i poturlał się po trawie w niewidoczne miejsce. Dziewczynka nie zauważyła nieobecności Czarnego Noska i wraz z całą klasa ruszyła w drogę powrotną do domu, pozostawiając zabawkę w lesie. 

Kim jesteś

Miś w nocy obserwuje nocne życie lasu i dzikich zwierząt. Trochę z nimi rozmawia, a potem zasypia. 

Poranek

Następnego dnia Czarny Nosek myli wschód słońca z pożarem lasu. Zostaje zabrany z lasu przez młodą dziewczynkę zbierającą chrust. 

W zagrodzie u Julci

Dziewczynka miała na imię Julcia i mieszkała w zagrodzie, znajdującej się w lesie. Miała młodszego braciszka, którym się opiekowała, a Czarnemu Noskowi, zadziwionemu takim obrotem spraw, nadała nowe imię, które brzmiało – Kosmaczek. 

Wszystko mnie tu dziwi

Miś nie mógł przyzwyczaić się do życia na wsi. Wszystko go dziwiło, przeraził go strach na wróble. Misia polubił Franek, młodszy braciszek Julci, który chodził z nim po wsi i pokazywał go wszystkim, a nawet zrobił dla niego miniaturowy kapelusik ze słomy.

Szalona karuzela

Czarny Nosek zaprzyjaźnia się z psem Bukietem, któremu opowiada o swoich coraz to nowszych przygodach, między innymi o tym, jak został przymocowany do koła wozu przez Franka. Efekt karuzeli jednak bardzo szybko mu się znudził. 

Na pomoc

Miś w końcu odpadł od koła i upadł na ruchliwą drogę, gdzie omal nie stracił życia. Na uboczy znalazł go i uratował Bukiet. 

Co za niespodzianka

Mijał czas, a w końcu Czarnego Noska odnalazła Małgosia, którą miś ledwie poznał. W końcu zabrała go do domu, ale on zdążył się już przywiązać również do Julci. 

Wyjazd na wakacje

Miś wraz z Małgosią szykuje się do wyjazdu w góry.

Jedziemy pociągiem

W czasie podróży pociągiem miś i lalka Rozalinda doświadczają wielu przygód. Miś poznaje nowego psa, natomiast lalka o mały włos nie wypada przez okno, a później cała brudzi się marmoladą. 

W gazdowskiej chacie

Góry są dla misia kolejnym wstrząsającym krajobrazem, którego wcześniej nie widział. niestety podróżnikom nie sprzyja pogoda. 

Straszne chwile

W wyniku opadów dochodzi do powodzi, w czasie której miś oddala się dryfując na psiej budzie. Przy okazji ratuje życie zającowi

I cieszę się, i boję

Zając wraca do lasu, a poziom wody zaczyna opadać już następnego dnia. Czarny Nosek zostaje znaleziony przez obcą kobietę i zabrany na halę. 

Na hali

Miś trafia na halę. Poznaje bacę oraz widzi stado jego owiec. 

Nocna przygoda

W nocy kobieta wyrusza na poszukiwania syna, który wcześniej wyszedł poszukać zaginionej owcy. Kobieta spotyka niedźwiedzia, który zjadł owcę, ale pozostawił przy życiu jagnię. Odnajduje się również jej syn. 

Tajemnica wielkiego kotła

Czarnemu Noskowi podobało się życie na hali, ale tęsknił za Małgosią.

Co za spotkanie

Pewnego razu miś został porwany przez psa dzieci, które znały Małgosię. Napisały do niej, że pluszak się odnalazł, a ona zobowiązała się go odebrać w okolicach Bożego Narodzenia. 

Przebierańcy idą

W okolicy świąt w górach zrodziło się zamieszanie. Przyjechało mnóstwo turystów, a Czarny Nosek bał się poprzebieranych kolędników. W góry powróciła również Małgosia, by odebrać swojego misia, a po powrocie do Warszawy oddaje go do redakcji swojej mamy. 

Zakończenie

Miś bardzo rzetelnie pracował w redakcji, ciągle odpisując na listy czytelników, jednak ostatecznie wzięła górę jego tęsknota za Małgosią, do której postanowił wrócić.