Pożegnanie z Marią – streszczenie

„Pożegnanie z Marią” to opowiadanie Tadeusza Borowskiego z 1948 roku. Opowiada o losach młodzieży, która musi odnaleźć się w wojennych realiach.

Pożegnanie z Marią – streszczenie krótkie

Opowiadanie dzieje się w ciągu doby, od wieczora do wieczora następnego dnia.

Luty 1943 roku. Tadek i jego narzeczona Maria rozmawiają na temat poezji. Z okien widać spalony dom. Tadka i Marię odwiedzają przyjaciele – Tomasz z żoną. Tomasz jest niezadowolony, ponieważ Tadek nie ma wódki. Maria wychodzi do pracy. W drugim pokoju w towarzystwie znajomych pewien skrzypek szykuje się do koncertu. Maria rozmawia z Żydówką. Kobieta boi się o swoich bliskich, którzy są zamknięci w getcie. Tomasz i Tadek wpuszczają furmankę. Kierowca przywozi rzeczy żydowskiej lekarki, która dostała pozwolenie na opuszczenie getta. Opowiada też o losie Żydów w getcie. Mówi, że Polaków czeka podobny los.

W nocy kierowca furmanki zawiózł na budowę wapno. Żandarm pilnuje więźniów. W sklepie policjanci handlują ludźmi, którzy są zamknięci w szkole. Nocą osoby wykupione przez rodzinę są wypuszczane. Sklepikarz jest pośrednikiem. Firmą zarządza Inżynier, który płaci swoim pracownikom więcej niż powinien. Mężczyzna opłacił Tadkowi naukę. Furmani dowożą na budowę mniej wapna, ponieważ resztą handlują na ulicy. Tadek również kradł, jednak zawarł umowę z Janem – kierownikiem. On, Tadek i Maria produkują i sprzedają bimber. W mieście zaczyna się łapanka. Maria pojechała z dostawą towaru.

Tadek czeka na powrót Marii, która musi wrócić później ze względu na sytuację w mieście. Niemiecki żołnierz, który dostarcza cement, oznajmia, że będzie sprzedawał materiał po wyższych cenach. Tadek w tajemnicy kupuje kilka worków na handel. Jan i Tadek rozmawiają o przyszłości. Tadek boi się o Marię, ponieważ łapanki dotyczą Polaków. Żydowska lekarka wraca do getta, a Jan i Tadek kończą pracę. Wychodzą na dwór, gdzie widzą ludzi złapanych w łapance. Tadek dostrzega wśród nich Marię. Kobieta podnosi dłonie, żegnając się. Czas później Tadek dowiaduje się, że Maria została spalona w krematorium.

Pożegnanie z Marią – streszczenie szczegółowe

Maria i Tadek siedzą w pokoju w nocy. Dziewczyna podziwia światła w pomieszczeniu, a Tadek obserwuje jej wrażliwość. Boi się, że narzeczona nie przetrwa wojny. Rozmawiają o poezji. Kobieta uwielbia sztukę. Tadek uważa, że wartościowa poezja to ta, która budzi w ludziach miłość. Sądzi, że człowiek uczy się jedynie na błędach. Za ścianą trwa skromne wesele z okazji ślubu Tomasza i jego ciężarnej żony. Tomasz nie jest zadowolony, ponieważ Tadek nie ma alkoholu. Maria zbiera się do pracy – rozwozi bimber. Bierze ze sobą „Hamleta” Szekspira, ponieważ przygotowuje się do zajęć. Dziewczyna studiuje polonistykę w podziemnej uczelni.

W drugim pokoju skrzypek przygotowuje się do koncertu. Apoloniusz rozmawia z Piotrem o plemieniu Wandalów i ich napaści na Kartaginę. Jednak Wandalowie zostali nawróceni. Pianista wziął ślub z pianistką. Rodzice obojga nie byli zadowoleni, jednak wspierają młodych. Wśród gości jest też śpiewaczka żydowska, uciekinierka z getta. Cieszy się z miejsca, w którym jest obecnie, jednak boi się o swoją rodzinę.. Apoloniusz opowiada o śmierci świętego Augustyna. Apoloniusz uważa, że wojna kiedyś się skończy, a poezja jest wieczna. Okładki tomiku poetyckiego schną pod sufitem.

Na zewnątrz czeka kierowca furmanki. Tadek i Tomasz wpuszczają go. Furmanka wiezie meble żydowskiej lekarki, która wyszła z getta dzięki zięciowi. Mężczyzna z żoną zostali w getcie. Tadek i Tomasz rozładowują meble. Tadek prosi furmana, by zawiózł rano wapno na budowę. Maria wychodzi do pracy. Dziewczyna dobrze zarabia. Tadek chce, by poczekała do południa, to wtedy pomoże jej w pracy, jednak Maria się nie zgadza. Żegnają się, Maria wychodzi.

Tadek pożegnał gości i sprząta pokój. W okolicznym sklepie właściciel nielegalnie współpracuje z policją i żandarmerią. Pośredniczy w wykupowaniu więźniów ze starej szkoły. Nocą więźniowie wychodzą przez okno. Właścicielem firmy, w której pracuje Tadek jest Inżynier. Mężczyzna handluje z Niemcami. W czasie wojny rozbudował skład, kupił dom i furmankę, a także rozbudował własną bocznicę kolejową. Pomaga też pracownikom, płacąc więcej niż powinien. Opłacił Tadkowi studia. Jednak pracownicy oszukują Inżyniera, sprzedając materiały nielegalnie. Tadek również kradł, jednak wszedł w spółkę z kierownikiem – Janem. W trójkę produkują i sprzedają bimber. Kierownik prowadzi także inne, nielegalne interesy. Często wspomina przedwojenne czasy, w których pracował jako taksówkarz. Pomaga Żydówce, zapewniając jej mieszkanie.

Lekarka rozmawia z Janem. Przed wojną była bogata, miała skład materiałów budowlanych i własną kolej. Teraz jest jednak dość biedna. Czeka na córkę i zięcia, którzy zostali w getcie ze względu na interesy. Jan chwali Marię. Inżynier podejrzewa zatrudnioną urzędniczkę o kradzież. Kobieta nie zna się na handlu, praca ją nudzi. Po dwóch tygodniach od zatrudnienia w kasie zabrakło tysiąca złotych. Wraca furman Olek, który mówi o łapance. Maria dzwoni do Jana, że wróci później właśnie ze względu na łapankę. Jan i Olek boją się, że stracą pracę przez kradzieże. Jan sugeruje Tadkowi, że powinien wydawać własną poezję. Zakonnik kupuje cement. Urzędniczka mówi, że córka lekarki nie może już opuścić getta.

Tadek kopiuje wiersze za pomocą domowego sprzętu. Chowa okładki pod tapczanem. Sprząta pokój i czeka na narzeczoną. Lekarka pakuje się, ponieważ wraca do getta, do rodziny. Jan nakłania ją do pozostania, ponieważ wierzy, że wojna się skończy. Przyjeżdżają Niemcy z cementem, który okazuje się droższy niż wcześniej. Tadek kupuje w tajemnicy kilka worków na handel. Jan i Tadek zastanawiają się, komu sprzedać cement. Tadek chciałby mieć własny skład.

Wieczorem Jan i Tadek żegnają lekarkę. Wychodzą na ulicę i spotykają się ze sklepikarzem, który opowiada, że złapano Polaków. Ulicą jadą ciężarówki z ludźmi złapanymi w łapance. Tadek dostrzega wśród nich Marię. Kobieta się boi. Stoi obok żandarma. Unosi dłonie w geście pożegnania. Tadek długo nie wie, co się z nią dzieje. Dopiero dużo później dowiaduje się, że Maria pojechała do obozu nad morzem. Została zabita w krematorium, a jej ciało przerobiono na mydło.

Dodaj komentarz