Kuki Ross to główny bohater powieści, pt. Magiczne drzewo. Czerwone krzesło Andrzeja Maleszki. Jest to powieść, opowiadająca o dzieciach, w których ręce wpada magiczny mebel, potrafiący spełniać życzenia. Głównym bohaterem historii jest Kuki, który będzie musiał wykazać się sporą dozą dojrzałości, by odnaleźć rodziców i uratować rodzeństwo.
Charakterystyka Kukiego Rossa
Kuki Ross to dziesięcioletni chłopak, który jest najmłodszym członkiem rodziny Rossów. Przez to traktuje się go lekko niepoważnie i z ciągłym pobłażaniem, mimo że Kuki stara się przecież być dojrzały. Rzeczywiście, wiele wskazuje na to, że chłopak wie i rozumie więcej od przeciętnego dziesięciolatka. Cały czas jednak musi udowadniać starszemu rodzeństwu – Tosi i Filipowi – że jest już dla nich wartościowym partnerem do dyskusji. Wkrótce jednak nadarza się okazja, by to udowodnić raz na zawsze. Kuki bowiem znajduje magiczne krzesło i jako pierwszy odkrywa jego tajemnicze zdolności. Uczy się także tego, na czym polega owa magia i jak używać nowego artefaktu. Wymaga to od niego sporo potknięć, ale chłopak nie ustaje w wysiłkach.
Kiedy jego rodzice pod wpływem błędnie rzuconego uroku opuszczają swoje dzieci, on jako pierwszy wysuwa pomysł, by spróbować poszukać rodziców i ściągnąć ich z powrotem do domu. Zyskuje przychylność rodzeństwa i wyrusza wraz z nimi na wyprawę. Jest z nimi również ciotka Marylka, zamieniona w siedmiolatkę, Wikę. Kuki nie znosił ciotki, ponieważ ta była bardzo restrykcyjna i wyniosła przez swoje bogactwo. Chciał ją nawet kiedyś zamienić w owada, a także doprowadził do zabrudzenia jej limuzyny przez ptaki.
Mimo całej determinacji i odwagi, jaką wykazywał się Kuki, miał on również swoje słabostki, wynikające po prostu z wieku. Kiedy trafił wraz z rodzeństwem do parku rozrywki Tivoli w Kopenhadze, zamiast pilnować magicznego krzesła, rzucił się w wir zabawy, co doprowadziło do awarii prądu w całym miasteczku i zgubienia magicznego mebla. Koniec końców jednak cała historia miała swój radosny i pozytywny finał.
Kuki Ross to bohater, któremu od razu zaczyna się kibicować. Jest odważny i zdeterminowany, a także dojrzały, jak na swój wiek. Chce już jako dziesięciolatek zaznaczyć swoja pozycję w rodzinie i wśród rodzeństwa, co budzi jednocześnie pobłażanie i respekt. Jest on cały czas skłonny do beztroski i zabawy, często podejmuje decyzje nie przemyślawszy ich wcześniej, bywa brawurowy – to oczywiste. Nie zmienia to jednak faktu, że po prostu budzi sympatię, jest zdecydowanie pozytywnym bohaterem i po prostu nie da się go nie lubić. Myślę, że każdy z nas w wieku dziesięciu lat chciałby mieć takiego kolegę, przyjaciela lub brata, jakim był Kuba Ross – chłopak mądry, lojalny i odważny, nie pozbawiony jednak pierwiastka spontaniczności i szaleństwa, które czyniły z niego naprawdę ciekawą postać.