Grób Potockiej – interpretacja

„Grób Potockiej” to ósmy sonet z cyklu sonetów krymskich. Inspiracją do jego powstania była wizyta poety w mieście Bakczysaraj i znajdującym się tam pałacu chanów krymskich. Wzniesiona w tych okolicach mogiła według legend należy do Marii Potockiej – porwanej przez chana Polki, która była jego wielką miłością. Odnosząc się do jej losu, poeta wyraził refleksje na temat samotności i tęsknoty za ojczyzną.  

Grób Potockiej – analiza i środki stylistyczne

Poeta napisał utwór w konwencji sonetu, czyli gatunku poetyckiego wywodzącego się XIII-wiecznych Włoszech. Stworzony przez Iacopo da Lentiniego, był chętnie wykorzystywany przez późniejszych poetów, w tym także Adama Mickiewicza. Konstrukcję sonetu cechuje kunsztowność. Utwór dzieli się na cztery zwrotki: dwa tetrastychy i dwie tercyny. W tradycyjnym sonecie tetrastychy są częścią opisową, a tercyny refleksyjną, jednak w „Grobie Potockiej” formę opisową ma jedynie pierwsza zwrotka. Utwór został napisany trzynastozgłoskowcem ze średniówką po siódmej sylabie. Występują rymy o okalającym układzie, które nadają utworowi melodyjności. Układ rymów wygląda następująco: abba abba cdc dcd, co jest charakterystyczne dla sonetu włoskiego. 

W utworze pojawiają się elementy liryki inwokacyjnej, ponieważ podmiot liryczny zwraca się do tytułowej Potockiej. Sonet ma też cechy liryki bezpośredniej – podmiot liryczny ujawnia się i wyjawia swoje odczucia. Mówi o sobie w pierwszej osobie liczby pojedynczej (np. „i ja dni skończę w samotnej żałobie”).

Kunsztowność utworu objawia się także w licznych środkach stylistycznych. Poeta zastosował wyszukane metafory takie jak: „Uwiędłaś, młoda różo!”, „wzrok twój, ognia pełen”. W sonecie pojawia się również porównanie („przeszłości chwile, / Ulatując od ciebie jak złote motyle”). Występują wykrzyknienia i pytania retoryczne, które sprawiają, że utwór ma emocjonalny charakter i skłaniają do przemyśleń. Wykorzystano także epitety: „rozkosznemi sady”, „złote motyle”, „jasne ślady”, „samotnej żałobie”, „dłoń przyjazna”, „mowy rodzinnej”. Poeta napisał sonet, korzystając z przerzutni, a więc przenosił części zdania do kolejnego wersu. Pojawia się także inwersja, czyli szyk przestawny, dzięki której utwór ma bardziej wyjątkowy ton. 

Grób Potockiej – interpretacja 

Utwór należy do cyklu sonetów krymskich, które powstały pod wpływem doświadczeń poety związanych z podróżą na Półwysep Krymski w roku 1825. Mickiewicz odwiedził m.in. miasto Bakczysaraj, którego niezwykła atmosfera stanowiła dla niego dużą inspirację. Ma to wyraz w sonetach takich jak „Mogiły haremu”, „Bakczysaraj w nocy” czy właśnie „Grób Potockiej”. Poeta zwiedził wówczas pałac chanów krymskich. W pobliżu zabytku odnalazł mogiłę „w guście wschodnim zbudowaną, z okrągłą kopułą”. Wśród okolicznych mieszkańców mówiono, że jest to grób niewolnicy, którą chan Kerim Giraj obdarzył wielką miłością. Według jednego z podań ową kobietą była Polka, Maria Potocka. Chan miał ją porwać i wcielić do haremu. Zakochał się w niej, ale Potocka nie odwzajemniła jego uczuć, więc władca postanowił ją uwolnić. Kobieta, gdy zauważyła jak szczera jest miłość chana, również zapałała do niego uczuciem. Niestety, wkrótce po ślubie zmarła. Opowieść o losach Marii Potockiej głęboko poruszyła poetę, co wybrzmiewa z sonetu. 

W utworze losy Potockiej mieszają się z doświadczeniami podmiotu lirycznego, który uznawać za Pielgrzyma pojawiającego się w pozostałych sonetach krymskich. Wynika to z tego, że podmiot liryczny utożsamiał się z emocjami, które mogła przeżywać Potocka. Jego punkt widzenia jest zdominowany przez perspektywę emigranta. Zarówno legendarna Maria Potocka, jak i Pielgrzym byli Polakami, którzy mimowolnie znaleźli się z dala od swojej ojczyzny. W sonecie mowa jest o tęsknocie za krajem ojczystym. Podmiot liryczny zastanawia się, czy kobieta umarła, ciągle wspominając Polskę i chcąc do niej wrócić („Czy wzrok twój, ognia pełen, nim zgasnął w mogile, / Tam wiecznie lecąc, jasne powypalał ślady?”). Jest on przekonany, że w sercu Potockiej znajdowały się wspomnienia o życiu w ojczyźnie, które były jak drogocenne pamiątki. Uczucie stale towarzyszące emigrantowi to także samotność

Podmiot liryczny jest poruszony faktem, że Potocka zmarła w tak młodym wieku. Mówi: „W kraju wiosny, pomiędzy rozkosznemi sady, / Uwiędłaś, młoda różo!”. Kraj wiosny oznacza tu Krym, rozkoszne sady oznaczają Bakczysaraj bądź samo otoczenie pałacu chana, a młoda róża odnosi się do Potockiej. Podmiot liryczny wypowiada się o Marii Potockiej z współczuciem i zrozumieniem. Temat śmierci młodej kobiety jest mu szczególnie bliski, ponieważ jest tak zrozpaczony, że czuje, że niedługo umrze, a jako śmierć również będzie miała miejsce na obczyźnie w poczuciu osamotnienia („i ja dni skończę w samotnej żałobie”). Sugeruje on, że jego mogiła będzie znajdować się w pobliżu grobu Potockiej. Pocieszająca jest jedynie myśl, że przy ich miejscach pochówku przechadzać się będą rodacy i zmarli usłyszą swój ojczysty język. Podmiot liryczny wyraża także myśl, że los jego i Potockiej poruszy jakiegoś poetę i zanuci on dla nich „samotną piosnkę”. 

Dodaj komentarz