Po­dzię­ko­wa­nie za ze­ga­rek wzię­ty z rąk J. K. Mo­ści – interpretacja

Adam Naruszewicz był polskim oświeceniowym poetą, urodzonym w roku 1733, a także tłumaczem, historykiem oraz dramatopisarzem. Jego twórczość łączyła typowy dla epoki zachwyt nad rozwojem oraz pełniła funkcje edukacyjne. Był on autorem wiersza Po­dzię­ko­wa­nie za ze­ga­rek wzię­ty z rąk J. K. Mo­ści, który opublikowany został prawdopodobnie około 1774 roku. Dziękczynny utwór jest zaczątkiem do refleksji na temat relatywności mijającego czasu.

Po­dzię­ko­wa­nie za ze­ga­rek wzię­ty z rąk J. K. Mo­ści – analiza i środki stylistyczne

Wiersze pochwalne często napisane są w formie ody – gatunku wywodzącego się z czasów starożytnych, który typowy jest dla dzieł o wzniosłym wydźwięku, sławiącym określoną osobę, ideę bądź wydarzenie. Tak też jest w przypadku utworu Po­dzię­ko­wa­nie za ze­ga­rek wzię­ty z rąk J. K. Mo­ści. Składa się on z czterech tetrastychów, czyli zwrotek czterowersowych. Pojawiają się rymy w układzie krzyżowym, nadające odpowiedniego rytmu oraz dynamiki. Na intonację wpływa także fakt, że wersy napisane są zmienną ilością zgłosek (dziesięć bądź osiem).

Podmiot liryczny to sam Adam Naruszewicz, który był bliskim współpracownikiem króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i regularnie spędzał czas na jego dworze. Wypowiada się we własnym imieniu, jako odbiorca wyjątkowego prezentu, wykorzystując lirykę bezpośrednią – w wierszu pojawiają się czasowniki w pierwszej osobie liczby pojedynczej (odnoszę, widzę, popchnę). Co charakterystyczne dla ody, pojawiają się także elementy liryki inwokacyjnej, w utworze odnaleźć można apostrofy skierowane wprost do pochwalanego monarchy (Kró­lu ła­ska­wy, cóż za po­da­rek; w nim wi­dzę twarz twą wy­ry­tą).

Nastrój utworu jest podniosły oraz patetyczny, a jego treść wzbogacona została licznymi środkami stylistycznymi. Poważną atmosferę dla współczesnego odbiorcy podkreśla archaiczna leksyka (nuż mię, rą­cze­mi kró­ci sprę­ży­ny). W wierszu wyróżnić można obrazowe epitety (łaskawy król, cichy wyraz, dobry pan, złocisty sztych, zegarek kształtnie zrobiony) oraz uplastyczniające wypowiedź porównania (on tak mówi, jak cho­dzi). Tytułowy zegarek został natomiast poddany ożywieniu, aby podkreślić jego emocjonalną wartość dla podmiotu lirycznego (za­wo­dzi, mówi, chodzi).

Po­dzię­ko­wa­nie za ze­ga­rek wzię­ty z rąk J. K. Mo­ści – interpretacja wiersza

Do napisania utworu skłoniła Adama Naruszewicza jego stosunkowo bliska więź z ówcześnie panującym władcą, Sta­ni­sła­wem Au­gu­stem Po­nia­tow­skim, z którym to ściśle współpracował. Omawiany wiersz ma charakter pochwalny, osoba mówiąca otrzymała od króla wspaniały, imponujący prezent – drogi, złoty zegarek, pełen kunsztu i elegancji.

Podmiot liryczny jest szczerze zaskoczony tym szczodrym gestem, docenia go oraz jest naprawdę wdzięczny oraz poruszony. Euforyczny stan wywołuje w nim jednak nie oszałamiająca wartość tego podarunku, ponieważ nie jest on interesownym, zachłannym materialistą. Zależy mu wyłącznie na dobrych, serdecznych relacjach z królem, zegarek jest dla niego symbolem ich zażyłości, przypomina o zaszczycie, jakim jest możliwość pracy i życia w otoczeniu Poniatowskiego. Ten piękny prezent niesie za sobą także dodatkowy, metafizyczny przekaz – wskazuje jego posiadaczowi upływający czas, odlicza mijające sekundy, minuty oraz godziny. W ten sposób skłania człowieka do głębszej refleksji na ten temat. Przedmiot ten pełni różnorodne funkcje – obiektywnie odmierza czas, pozwalając na utrzymanie harmonii oraz porządku, jego wskazówki działają z niezwykłą precyzją, zawsze dokładnie oraz sumiennie. Poszczególne jednostki czasu zawsze mają tą samą długość, niezależnie od osoby spoglądającej, pory dnia czy roku.

Zegarek ma także dodatkowe właściwości, czas można mierzyć w subiektywny sposób. W chwilach przyjemności, spędzanych na ulubionych czynnościach bądź w sympatycznym, wesołym towarzystwie, godziny mijają błyskawicznie, dzień kończy się, nim człowiek zdąży się obejrzeć. Inaczej jest, kiedy ludzie cierpią, boją się, nudzą lub oczekują na jakieś wydarzenie. Wtedy każdy moment wydaje się trwać bez końca, dłużyć się i ciągnąć. Co najważniejsze jednak – czas mija zawsze i nieubłaganie, niezależnie od kontekstu – nie można z nim w żaden sposób walczyć. Radosnych chwil nie można zatrzymać, a smutku nie da się przyspieszyć. Tytułowy zegarek jest także przypomnieniem o łączącej króla oraz podmiot liryczny bliskiej relacji, symbolizuje wspólne wspomnienia. Z wypowiedzi wynika wyraźny podziw osoby mówiącej dla Sta­ni­sła­wa Au­gu­sta Po­nia­tow­skie­go, ogromne poszanowanie i respekt. Jest to poddany lojalny oraz wierny, wyznający zbieżne z monarchą wartości.

Podsumowanie

Motyw upływającego czasu jest często w literaturze prezentowany w negatywnym kontekście, symbolizując przemijające lata, ulotność człowieka oraz nieubłaganie zbliżającą się z każdą minutą śmierć. W omawianym wierszu jednak czas przedstawiony jest inaczej, jako pojęcie względne, zależne od przeżywanych przez daną osobę emocji. Utwór jest podziękowaniem wobec władcy – Adam Naruszewicz przez wiele lat znajdował się w kręgu jego bliskich współpracowników, stopniowo umacniając swoją pozycję na królewskim dworze.

Dodaj komentarz