„Akademia Pana Kleksa” to powieść dla dzieci stworzona przez Jana Brzechwę i wydana w 1946 roku. Opowiada o przygodach chłopców, uczących się w tytułowej Akademii. Głównym bohaterem, a jednocześnie narratorem powieści jest Adaś Niezgódka, dwunastoletni chłopiec, który dołącza do szkoły pełnej magii i baśniowości.
Głównym wątkiem, który przewija się przez całą fabułę jest nauka w szkole pana Kleksa. Jej uczniami są chłopcy, których imię rozpoczyna się na literę A. Akademia jest połączona z internatem i zapewnia wszystko, co jest potrzebne do funkcjonowania. Uczniów jest dwudziestu trzech, wszyscy śpią w jednej sypialni i przyjaźnią się ze sobą. O komfort życia dbają sami chłopcy. Każdy z nich ma przydzielone obowiązki, z których musi się wywiązywać. W ten sposób w domu panuje porządek i ład.
Sama nauka w szkole jest dość nietypowa i łączy ze sobą zabawę oraz poznawanie świata. Pan Kleks nie uczy klasycznych przedmiotów, takich jak matematyka, historia czy język ojczysty. Chłopcy uczą się leczenia chorych sprzętów, przędzenia liter, kleksografii, a geografia polega na zabawie z piłką i podawaniu nazw regionów, które dotknęło się na piłce czubkiem buta. Jak w normalnej szkole, w Akademii Pana Kleksa odbywają się również wycieczki. Uczniowie zwiedzają np. fabrykę dziur i dziurek.
Chłopcy często też odwiedzają inne bajki, do których prowadzą specjalne przejścia umieszczone w murze, okalającym szkołę. Uczniowie przemieszczają się pomiędzy opowiadaniami i załatwiają w nich sprawunki dla pana Kleksa.
Nauka w tej nietypowej szkole nastawiona jest głównie na rozwijanie wyobraźni i budowanie niekonwencjonalnego podejścia do świata. Sam pan Kleks jest postacią nietypową i zwariowaną. Nosi ekstrawaganckie ubranie, ma włosy we wszystkich kolorach tęczy, a uczniom w nagrodę rozdaje piegi. Jest najlepszym kompanem do zabawy i kreatywnym pomysłodawcą nowych przygód, a jednocześnie odpowiedzialnym i statecznym dyrektorem, do którego można zgłosić się z każdym problemem.
Innym wątkiem, równie ważnym, są losy głównego bohatera – Adasia Niezgódki. Chłopiec ma dwanaście lat i jest bardzo niezdarny, przez co często sprawia rodzicom problemy. Ma też problemy z odrabianiem lekcji na czas i nauką. Dostaje się do szkoły dzięki zaproszeniu, które przynosi mu uczony kruk Mateusz, z którym się zaprzyjaźnia i stara mu się pomóc.
Adaś trafia do szkoły pełen obaw o swoją przyszłość, jednak szybko okazuje się być najlepszym uczniem w klasie pana Kleksa. Przestaje być niezdarny, zaczyna wierzyć w siebie, odkrywa nowe pasje i przeżywa wiele przygód. Troszczy się o nowo poznanych przyjaciół i zawsze o nich myśli. Stara się pomagać i nie boi się wyzwań, które zostają przed nim postawione. Jest ulubieńcem pana Kleksa, który ufa mu w pełni i powierza najtrudniejsze zadania, wysyłając do kolejnych bajek. Adaś trafia do bajki o dziewczynce z zapałkami i o śpiącej królewnie i siedmiu braciach. Odwiedza także Psi Raj.
Historia Mateusza to kolejny wątek, który przejawia się w powieści. Mateusz to uczony szpak, który przyjaźni się z Adasiem i to jemu zdradza swoją tajemnicę. Okazuje się, że Mateusz wcześniej był księciem, który miał objąć tron. Na królewskim dworze miał wszystko, czego zapragnął. Uwielbiał polować, chociaż ojciec mu tego zabraniał, przez co Mateusz stał się apatyczny i znudzony życiem. Postanowił jednak złamać ojcowski zakaz i udał się na konną przejażdżkę, podczas której przypadkowo zabił króla wilków. Zwierzę zdążyło go jednak zranić, a obrażenie nie chciało się goić. Nikt nie wiedział, jak pomóc królewskiemu synowi, aż pojawił się na dworze doktor Paj-Chi-Wo, który podarował Mateuszowi czapkę bogychanów. Przedmiot uleczył młodzieńca. Kilka lat później wilki napadły na zamek. Mateusz w obawie przed wilkami założył czapkę i zmienił się w szpaka, ale nie mógł wrócić do poprzedniej postaci, ponieważ zgubił guzik. Adaś pomaga mu znaleźć zagubiony guzik, by Mateusz mógł ponownie być człowiekiem.
Najbardziej mrocznym i przerażającym wątkiem „Akademii Pana Kleksa” jest zemsta, jakiej dokonuje golarz Filip, który dostarcza piegi tytułowemu bohaterowi. Piegi sprawiają, że dyrektor jest zawsze w dobrym humorze. Pewnego razu jednak dochodzi do kłótni między mężczyznami, a Filip wycofuje się ze współpracy. Pan Kleks czuje się coraz gorzej. Filip postanawia jednak jeszcze bardziej się zemścić i przyprowadza do szkoły synów – Anatola i Alojzego, który okazuje się lalką. Pan Kleks ożywia Alojzego lecz chłopiec niszczy szkołę. Zrozpaczony dyrektor w ostateczności rozkręca Alojzego na części, co złości Filipa. Mężczyzna jest oburzony, że trud jego życia poszedł na marne, więc w ramach zemsty gasi światełka na choince bożonarodzeniowej.