* Matka Orgona, energiczna starsza pani, pojawia się w pierwszej scenie aktu I i opisuje sytuację w rodzinie, nie stroniąc od złośliwych uwag; krytykuje domowników, ich styl życia;
* podobnie jak Orgon bezgranicznie wierzy Tartuffe’owi i uważa go za świętego – pewnie dlatego, że jest w podeszłym wieku i bojąc się śmierci, poszukuje drogi zbawienia;
* dewotka: dążenie do świętości nie przeszkadza jej ubliżać i policzkować służącą;
* złośliwa: negatywnie ocenia Elmirę, drugą żonę Orgona, na tle pierwszej. Uważa, że spędza ona za dużo czasu na zabawach i jest rozrzutną strojnisią;
* krytykuje wnuków i służbę: Mariannę za pozorną uległość, Damisa za głupotę, natomiast służąca Doryna jest według niej mocna w gębie, zachowuje się arogancko i nie wywiązuje się ze swoich obowiązków;
* uparta i całkowicie zaślepiona: nawet po zdemaskowaniu Świętoszka nie wierzy Orgonowi i nadal ufa Tartuffe’owi:
Ten człowiek raczej zbytkiem cnót najczystszych grzeszył
I w głowie mi się nie chce pomieścić, doprawdy,
By w tym, co mi mówicie, bodaj cień był prawdy.
* hipokrytka: przestrzega najbliższych przed obmawianiem bliźnich, lecz sama chętnie słucha plotek; potępia umiłowanie zabaw, ale tylko dlatego, że wiek nie pozwala jej już na rozrywki;
* zazdrości młodym radości życia, zatruwa im je zrzędzeniem i krytykanctwem;
* traktując źle służącą, daje ujście swoim negatywnym emocjom.
Główne cechy: naiwność, brak krytycyzmu, zaślepienie, dewocja, niesprawiedliwe ocenianie innych, hipokryzja, zazdrość.