„U nas w Auschwitzu” to opowiadanie Tadeusza Borowskiego z 1948 roku. Historia opowiada losy więźniów w obozie Auschwitz-Birkenau.
U nas w Auschwitzu – streszczenie krótkie
Obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, rok 1943 lub 1944. Narrator Tadeusz jest więźniem obozu Birkenau. Opowieść składa się z dziewięciu listów, które bohater wysyłał ukochanej Marii, która przebywała w żeńskiej części obozu koncentracyjnego. Narrator idzie na kurs dla sanitariuszy do obozu Auschwitz, w którym warunki są znacznie lepsze. W listach chłopak wspomina Marię. Ostatni raz widział ją w więzieniu na Pawiaku. Do obozu przyjeżdża Adolf, który ma szkolić nowych sanitariuszy. Tadeusz poznaje obóz Auschwitz, który, w porównaniu do Birkenau, jest wręcz luksusowy – posiada salę muzyczną, bibliotekę i puff – miejsce do spotkań z paniami do towarzystwa. Blok dziesiąty to piekło kobiet – przeprowadza się tam na nich badania medyczne. Kobiety często są gwałcone. W niedziele ma miejsce koncert i walka bokserska.
Witek opowiada Tadkowi, w jaki sposób znęcano się na Pawiaku nad ludźmi. Do obozu przyjeżdżają przestępcy. Mają być oni wcieleni do wojska. Tadek zaprasza jednego z nich do siebie. Staszek, Tadek i sanitariusz rozmawiają o tym, w jak okropnych warunkach przewożeni są ludzie do obozu. Główny bohater zastanawia się, czy obozy przynoszą Niemcom korzyści finansowe. W obozie dochodzi do ślubu między więźniem z Hiszpanii, a jego narzeczoną z Francji. Kobieta specjalnie przybyła do obozu na tę uroczystość. Kurs sanitariuszy się kończy. Tadek odbiera listy, które napisała do niego rodzina. Wspomina też swoje zatrzymanie, które miało miejsce podczas odwiedzin u Marii. Chłopak wraca do Birkenau, gdzie handluje rzeczami osobistymi spalonych osób. W tym samym czasie Abramek opowiada o nowej metodzie palenia małych dzieci.
U nas w Auschwitzu – streszczenie szczegółowe
Tadek i kilkoro innych więźniów Birkenau zostaje wysłany na kurs dla sanitariuszy. Dzięki nim śmiertelność w obozie ma się zmniejszyć. Więźniowie cieszą się na wyjazd, ponieważ mogą wyrwać się i zobaczyć coś innego. Tadek chce przekazać list narzeczonej. Staszek, który ma więcej znajomych w obozie, pomaga Tadkowi. Chłopak ma nadzieję, że dzięki kursowi będzie mógł pomagać ludziom. Tadek wspomina mężczyznę, któremu wydawało się, że umiera, jednak ozdrowiał i podzielił się z narratorem kostką margaryny.
W Auschwitz żyje się prościej i lepiej niż w Birkenau. Więźniowie cieszą się, że żyją właśnie w Oświęcimiu. Tadek podziwia wszystko, czego nie uświadczył w Birkenau – od obrusów po płaskorzeźbę, która była umieszczona przy drodze. Płaskorzeźba przedstawia dwie rozmawiające osoby oraz trzecią, która ich podsłuchuje. Miało to przypominać, że nigdy nie jest się w pełni anonimowym. Tadek nie musi nosić pasiaka. Tęskni za narzeczoną i wspomina ją ze ściętymi na Pawiaku włosami. Pisze w liście o puffie, ale nie mówi, co to jest. Więźniowie boją się Birkenau. Jeden z więźniów powiedział Tadkowi, że wygląda dobrze, jak na kogoś, kto jest z Birkenau.
Przyjeżdża Adolf z Dachau. Ma prowadzić zajęcia z kursu. Jest sympatyczny, jednak przeinacza rzeczywistość ładnymi słowami. Kurs jest opóźniony, ponieważ nie dotarli sanitariusze z innych obozów. Tadek, Staszek i Witek spędzają czas wspólnie. Staszek szuka swoich dłużników niedaleko kuchni. Witek chce grać na pianinie. Tadek pragnie wejść do biblioteki, lecz jest zamknięta. Niedaleko ich jest sala muzyczna i muzeum z fotografiami. Narrator żartuje, że powinno się schować ludzką wątrobę, którą chciał zjeść Grek.
Puff to miejsce, w którym można się spotkać z panią do towarzystwa. Wśród więźniów jest tysiące chętnych. Kursanci z Birkenau mogli skorzystać z puffu, jednak tego nie zrobili. Madame, która kontroluje puff, dba o higienę przychodzącego mężczyzny, za co dostaje drobny podarek. Mężczyzna idzie pod wskazane drzwi, wcześniej zapoznając się z regulaminem. Później dochodzi do stosunku. Kiedyś w puffie było mnóstwo chorób wenerycznych, ponieważ sprzedawano nielegalne wejściówki do puffu. Kobiety odwiedzały także mężczyzn w barakach. Blok dziesiąty to blok kobiet, na których przeprowadza się eksperymenty. Często są gwałcone. Franz to Austriak, z którym Tadek rozmawia o literaturze i filozofii. Narrator wspomina także wcześniejsze życie, w którym nie wyobrażał sobie życia bez książek. Jednak obecnie Tadek nie ma potrzeby, by obcować z literaturą, chociaż nadal ją uwielbia. W czasie pobytu na Pawiaku układał wiersze.
Niedzielny poranek. Tadek idzie na spacer i widzi blok dziesiąty. Myli kobiety z królikami doświadczalnymi. Widzi także, jak więźniowie są rozstrzeliwani. Po południu odbywa się walka bokserska. Żydom nie wolno brać udziału w walkach. Tego dnia odbywa się koncert. Orkiestra na co dzień pracuje na kuchni. Obóz z zewnątrz wygląda strasznie, ale w środku jest znośnie. Wierzy, że jemu i Marii uda się przetrwać wojnę. Tadek wspomina transport kobiet, które krzyczały o pomoc, jednak nikt nie zareagował.
Tadek dobrze się bawi w czasie kursu. Witek opowiada o tym, jak poszedł z żoną na spacer po Pruszkowie. Niemiecki żołnierz zaczął podrywać kobietę, więc Witek go postrzelił. Wdał się też w bójkę z przyjacielem. Krótko po tym Gestapo przyszło po niego. Witek podejrzewał, że znajomy miał z tym aresztowaniem coś wspólnego. Witek był kąpielowym na Pawiaku i widział, jak znęcano się nad Żydami. Adolf nie jest zadowolony z poziomu kursantów.
Przyjeżdżają przestępcy, którzy mają zasilić armię. Mężczyźni demolują puff. Tadek poznaje jednego z nich – Kurta. To on nosił listy do Marii. Kurt chciał być muzykiem, jednak ojciec wyrzucił go z domu. Trafił do więzienia za pobicie, a później zajmował się przemytem. Staszek i Tadek dyskutują na temat warunków, jakie panują w wagonach, które transportują ludzi do obozu. Zabrano im wszystkie rzeczy osobiste. Tadek został dźgnięty bagnetem w czasie transportu. Żydzi mają jeszcze gorzej. Staszek opowiada o Żydzie, który gazował swojego ojca. Jeden z sanitariuszy opatrywał więźnia Toleczka, jednak został on przeznaczony do spalenia. Prosił mężczyznę, by skontaktował się z jego matką. Sanitariusz chciał, by Toleczek został uratowany, jednak nie udało się to. Toleczek trafił do transportu do Mauthausen. Kurt był w Mauthausen. Na święta, obok choinki, postawiono szubienicę, na której zawisły dwie osoby.
Więźniowie żyją w obozie, by pracować. Niemieckie firmy mają korzyści z pracy więźniów. Tadek ma nadzieję, że Niemców spotka kiedyś taki sam los. Uważa, że miłość do ukochanej sprawia, że jest jeszcze człowiekiem. Listy do Marii przekazuje kolega Kurta. W obozie dochodzi do ślubu między więźniem z Hiszpanii, a ukochaną z Francji. Para ma dziecko. Kobieta przyjechała do obozu specjalnie na tę uroczystość. Po ślubie młodzi spędzili noc w puffie. Kurs się kończy, więźniowie wracają do Birkenau. Tadek zabiera książki i lekarstwa. Czyta listy od brata i Staszka. Rodzina ma nadzieję, że Tadek wyjdzie z obozu i zostanie poetą. Chłopak wspomina także swoje aresztowanie. Tadek został zatrzymany podczas wizyty u ukochanej. Jednak nie żałuje tego.
Tadek nie umie odnaleźć się w Birkenau. Szuka człowieka, który przekaże listy Marii. W czasie jego nieobecności, sporo się zmieniło w Birkenau. Odbywa się dezynfekcja przeciwko wszom. Tadek i inni więźniowie handlują kosztownościami, jakie zostały zabrane Żydom. Chłopak spotyka Żyda – Abramka, który opowiada o nowej metodzie palenia dzieci.