Symbol jest czymś, co oddaje pewne ukryte znaczenia. Czerwona róża symbolizuje miłość, czarny kot pecha, a lew męstwo. Symbole służą więc do przekazywania wielu dodatkowych treści przy pomocy konkretnego kodu. Wówczas rolą czytelnika jest odnalezienie tych dodatkowych, ukrytych znaczeń, zrozumienie ich i odczytanie w ich kontekście danego tekstu. Użycie symbolu zakłada także, że czytelnik zna kod kulturowy, z którego korzysta autor. Symbole używane były w literaturze już w czasach starożytnych. Odnaleźć je można w wielu dziełach z tego okresu. Równie chętnie wykorzystywane są także w innych dziełach literackich. Przykładem takich utworów jest „Iliada” Homera oraz „Dżuma” Alberta Camusa. W obu utworach autorzy posłużyli się miastem jako symbolem świata oraz dręczących go problemów.
W „Iliadzie” Homera miasto Troja było jedną ze stron konfliktów w wojnie, która otrzymała po nim imię. Starli się w nim Achaje z Trojanami, a walka ta była efektem porwania Heleny, żony króla Menelaosa, ze Sparty, a dokonał tego trojański królewicz, Parys. Miasto to symbolizowało w tej wojnie cały naród, który został zaangażowany w konflikt. Troja nie była rozległym państwem, położonym na znaczącym obszarze. Dla Trojan miasto to było jednym miejscem na świecie powiązanym z ich narodowością. W wyniku wojny z Grekami Troja została jednak zrównania z ziemią i zniknęła z jej powierzchni, a wraz z nią naród. Dlatego też upadek tego miasta może symbolizować równocześnie upadek całego świata. Troja była bowiem współczesnym światem w pigułce, a dręczące ją problemy miały charakter uniwersalny także dla innych narodów. Problemy z władzą, konflikty z innymi nacjami, całe społeczeństwo cierpiące w wyniku decyzji lekkomyślnej jednostki – historie te odnaleźć można w innych miejscach na całym świecie.
Dodatkowo jeżeli naród trojański nie miał innego miejsca na ziemi, to upadek miasta był dla niego równoznaczny z zagładą całego świata. Zagłada Troi pokazuje bowiem, jak szybko może upaść nawet największe królestwo i jak łatwo doprowadzić do nieszczęścia całego narodu. Troja pokazuje w pomniejszonej skali zjawiska i procesy, które dzieją się na całym świecie. Symbolizuje ona każdy naród, który został starty z powierzchni ziemi i zniszczony przez najeźdźców. Łączy się ona także z każdą władzą, która ma wewnętrzne problemy, przekładające się na zagrożenia dla całego narodu. Losy Troi rozgrywają się ponownie raz za razem w historii całego świata i w tym ujęciu upadek tego antycznego miasta symbolizuje upadek każdego innego narodu, któremu nie udało się przetrwać w obliczu niebezpieczeństwa.
Innym miastem, którego problemy oznaczają trudności, jakie spotykają cały świat, jest algierski Oran, opisany w dziele Alberta Camusa zatytułowanym „Dżuma”. Oran jest miastem, które nawiedza epidemia dżumy. W ujęciu Camusa zaraza symbolizuje zło obecne na świecie, takie jak na przykład wojny. Choroba dotykająca więc niewielką społeczność tego miasta oznacza więc zło i problemy, które trapią ludzi na całym świecie. Dżuma jest czymś, co dotyka każdego z mieszkańców Oranu, nie ma przed nią ucieczki. Wyzwala ona także w ludziach wiele różnorodnych postaw, które pokazują, jak człowiek może zachować się w obliczu zła, które go spotyka. Miasto jest więc symbolem tego, jak człowiek odnajduje się w tak trudnych, granicznych sytuacjach. Staje się ono całym światem, a jego mieszkańcy są każdym człowiekiem, który pojawił się na ziemi. Oran jednak nie upada pod naporem zła, tak jak wydarzyło się to w Troi.
Miastu udaje się przetrwać epidemię dżumy i stopniowo zaczyna odradzać się i żyć na nowo. Camus jednak zaznacza, że jest to chwilowe zwycięstwo, bowiem dżuma – tak samo jak zło na świecie – wciąż się gdzieś czai i czeka na sprzyjającą chwilę, by ponownie zaatakować miasto i jego mieszkańców. Nie da się bowiem wyplenić całkowicie zła ze świata, zawsze będzie ono w nim obecne. Od ludzi tylko zależy, jak się zachowają i czy świat upadnie wraz z nimi, czy uda mu się przetrwać, tak jak miało to miejsce w przypadku Oranu i jego mieszkańców. Przedstawione przez Camusa miasto jest więc symbolem całego świata i zachodzących w nim procesów. Mieszkańcy są przedstawieniem tego, jak w obliczu zła i nieszczęścia zachowują się często całe społeczeństwa. Upadek Oranu wobec choroby symbolizowałby upadek całego świata w obliczu dręczącego go zła. Jednak autor stawia też diagnozę, że zło jest niezbywalnym elementem rzeczywistości, przed którym zawsze trzeba mieć się na baczności, może bowiem zaatakować w dowolnym momencie i wydobyć z ludzi to, co jest w nich najgorsze, ale także paradoksalnie także najlepsze, jak miało to miejsce w przypadku mieszkańców Oranu.
Troja oraz Oran są więc miastami-symbolami, które odczytać można jako przedstawienie całego świata oraz jego mieszkańców. Troja jednak ukazuje upadek znanej człowiekowi rzeczywistości, przykład Oranu z kolei daje nadzieję, że człowiek jest w stanie przetrwać nawet w obecności najgorszego zła. Oba miasta symbolizują procesy, jakie od początku historii świata wciąż powtarzają się na oczach ludzkości.