Bohaterowie literaccy, którzy w trakcie swojego życia w pewien sposób zmieniają się wewnętrznie, są nam najbliżsi, ponieważ są podobni do nas samych. Człowiek nie pozostaje taki sam przez całe życie. Zmieniamy się pod wpływem wieku, dojrzewania, a także sytuacji życiowych, które każą nam dokonywać wyborów i rozwiązywać wewnętrzne dylematy moralne. W takich sytuacjach dowiadujemy się o sobie najwięcej.
Zbrodnia i kara Fiodora Dostojewskiego to powieść psychologiczna, która zapoczątkowała nurt tego rodzaju literatury na świecie. Przedstawia historię Rodiona Raskolnikowa, ubogiego studenta, którego bieda wpędziła w problemy nerwowe, a te doprowadziły go do decyzji o zamordowaniu starej lichwiarki w celu zakończenia swoich problemów finansowych. Raskolnikow myślał, że taki czyn ujdzie mu na sucho, ponieważ uważał się za przedstawiciela lepszej klasy ludzi. Okazało się jednak, że to myślenie okazało się błędne.
Młodzieniec był dręczony wyrzutami sumienia, które tylko pogorszyły jego kondycję psychiczną. Musiał zweryfikować swoje myślenie o świecie i o sobie samym. Jedynym ratunkiem okazało się przyznanie się do winy i dobrowolne poddanie się karze. Raskolnikow stracił w ten sposób wolność, ale zyskał możliwość oczyszczenia sumienia z grzechu, którego się dopuścił. Zyskał również miłość Sonii Marmieładowej, równie pokomplikowanej przez życie dziewczyny, w któej po drodze zdążył się zakochać, a która z miłości udała się z nim na zesłanie na daleką Syberię.
Henryk Sienkiewicz w Potopie również umieścił bohatera, który się wewnętrznie przemienił. Był to Andrzej Kmicic, młody szlachcic, bardzo impulsywny, nerwowy i ulegający porywom serca, zarówno w miłości, jak i w gniewie. Przez swoją porywczość został znienawidzony przez litewską szlachtę, a także oddał swoje usługi zdrajcy narodu – księciu Januszowi Radziwiłłowi. Decyzja ta kosztowała go miłość i szacunek ukochanej Oleńki Billewiczówny. To właśnie ta strata sprowokowała Kmicica do zmiany swojej osobowości. Musiał zweryfikować swoje dotychczasowe życie. Stać się innym człowiekiem.
Zmienił więc tożsamość i pod zmyślonym nazwiskiem przystał do obrońców ojczyzny, by zmazać swoje poprzednie winy. Wsławił się w czasie obrony Jasnej Góry w Częstochowie, a potem został zrehabilitowany w oczach szlachty przez samego króla. To prawiło, że odzyskał uczucie Oleńki oraz godność. Mimo swoich młodzieńczych grzechów przeszedł do historii jako bohater oraz ludzki dowód na to, że nie ma takich win, z których nie można się podnieść, jeśli się naprawdę tego chce i wykonuje dużą pracę, by do tego doprowadzić.
Zarówno Rodion Raskolnikow jak i Andrzej Kmicic są przykładami bohaterów dynamicznych, którzy na oczach czytelników przechodzą wewnętrzną przemianę. Ich historie są krzepiące, choć w wielu wypadkach mroczne, naznaczone zbrodnią i krwią niewinnych ludzi. Interpretować je jednak należy jako przykłady pozytywne, gdyż obaj w końcu zrozumieli swoje błędy i doszli do wniosku, że ich poprzednie zachowanie było niewłaściwe i doprowadziło wyłącznie do złych konsekwencji.