Dwoje ludzieńków to wiersz będący nawiązaniem do folklorystycznej, ludowej pieśni, stanowiący jej autorską parafrazę. Opublikowany został w zbiorze Łąka, wydanym w 1820 roku, i wchodzi w skład mniejszego cyklu Trzy róże. Twórcą utworu jest Bolesław Leśmian, poeta okresu dwudziestolecia międzywojennego, który zapisał się w historii literatury dziełami nawiązującymi do pierwotności, odzwierciedlającymi rytm świata, pełnymi balladowości i fantastycznych postaci.
Dwoje ludzieńków – analiza i środki stylistyczne
Wiersz zbudowany jest regularnie, ma harmonijną formę. Składa się z dziesięciu krótkich strof, z których każda liczy po dwa wersy. Występujące w zwrotkach rymy mają charakter parzysty, są to więc tak zwane dystychy. Ludyczność oraz obecność narratora sprawia, że utwór nosi cechy ballady. Jest on rytmiczny, o zrównoważonym tempie.
W dziele pojawiają się elementy liryki narracyjnej – podmiotem lirycznym jest osoba opisująca wydarzenia, w których nie brała udziału bezpośrednio, przedstawia czytelnikom relację, wspomnienia dotyczące określonej sytuacji (Często w duszy mi dzwoni pieśń). Atmosfera w wierszu jest nieco nostalgiczna, sentymentalna i melancholijna, odnosi się do przeszłości.
Dzieło napisane jest stosunkowo prostym, ale literackim językiem, poeta zastosował wzbogacające treść środki stylistyczne. Opisywaną sytuację obrazują plastyczne epitety, oddziałujące na wyobraźnię i emocje odbiorcy (nagłe rozstanie, czas bezpowrotny i jedyny, beznadziejne spojrzenie, zimny fiolet, własna mogiła, pieśń wyłkana). Wrażenia dodatkowo wzmacnia porównanie, pewne umiarkowane wyolbrzymienie (zachorzeli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie!). Świat zaprezentowany jest w sposób przenośny, poprzez zastosowanie metafor (Ust ich czerwień zagasła w zimnym śmierci fiolecie, I poklękli spóźnieni u niedoli swej proga). Określonego tempa nadaje utworowi anafora, tutaj jako zwrot rozpoczynający kolejne wersy (pod jaworem… pod jaworem), a także epifora, powtórzenie wyrażenia na końcu wybranych strof (jak nikt dotąd na świecie!). Ma ono formę wykrzyknienia, co dodatkowo wzbogaca emocjonalny charakter dzieła. Zabiegi te zwracają uwagę czytelnika na wybrane fragmenty utworu i podkreślają znaczenie treści. Wiersz dynamizuje wykorzystanie przez Leśmiana ożywienia (miłość umarła, już miłości nie było). Bohaterowie utworu już w tytule nazwani są z zastosowaniem zdrobnienia – ludzieńki, co świadczy o przychylnym stosunku podmiotu lirycznego do tych postaci.
Dwoje ludzieńków – interpretacja wiersza
Wiersz porusza temat, po który literaci chętnie sięgali na przestrzeni wieków, a z którym wyjątkowo dobrze identyfikować się mogli czytelnicy – a mianowicie po motyw miłości.
Narrator wspomina historię dwojga zakochanych, którym nie dane było przeżyć swojego uczucia w szczęściu i spokoju. Ich uczucie kwitło, pojawiają się liczne nawiązania do natury, sielskiej atmosfery. Na ich drodze jednak nieustannie stawały przeszkody, a pierwszą z nich byli inni ludzie. Po czasie bohaterowie znów spotkali się, jednak ich czas przeminął. Wyjątkowe uczucie ma do siebie to, że może być spełnione tylko w odpowiednich warunkach, w danej czasoprzestrzeni – jest niepowtarzalne, nigdy później nie będzie już takie samo. Zakochanym pozostała jednak nadzieja, że jeżeli nie mogą przeżyć swojej miłości w życiu doczesnym, być może uda się to po śmierci. Jednak gdy rozłączyła ich choroba, ponownie okazało się, że szansa została zaprzepaszczona, a wieczne uczucie jest tylko mitem. Bóg nie zlitował się nad nimi, nie wysłuchał błagań. Nie istniał już świat, gdzie mogliby być szczęśliwi, nigdzie nie było dla nich miejsca. W życiu pozagrobowym nie czekało na nich spełnienie i zadośćuczynienie za cierpienie.
Podmiot liryczny mówi o bohaterach wykorzystując zdrobnienie, wyraża współczucie względem ich smutnej sytuacji bez pozytywnego zakończenia. Jednocześnie podkreśla w ten sposób, jacy są mali i nieznaczący względem świata. Rzeczywistość jest nieustanną zmianą, czas ciągle płynie, jest nieubłagany, to co było – minęło. Los jest okrutny i głuchy na prośby człowieka. Ludzie są tylko przemijającym elementem, dlatego warto jest żyć pełnią życia i czerpać z miłości, póki jest ku temu sposobność.
W utworze pojawia się charakterystyczne dla Leśmiana odrealnienie uczucia, które trwa niczym w baśni, w nieznanym czasie i przestrzeni. Bohaterowie nie mają nawet własnych imion, nie stanowią silnych indywidualności, są marionetkami w rękach losu.
Podsumowanie
Utwór Dwoje ludzieńków stanowi polemikę Bolesława Leśmiana z często wykorzystywanym w literaturze motywem wiecznej, ponadczasowej miłości, szczególnie popularnym w okresie romantyzmu. Poeta uważał, że szczere, prawdziwe uczucie jest niepowtarzalne, przytrafia się tylko raz w życiu. Jeżeli się ono nie spełni – nie dane będzie już przeżyć takich samych chwil i jednakowych uniesień. Spowodowane jest to tym, że świat jest w nieustannym ruchu, podlega ciągłym zmianom, co Leśmian w swojej poezji niejednokrotnie podkreślał.