Na nabożną znaczy tyle co „o nabożnej” – dziś powiedzielibyśmy „o pobożnej”. Jan Kochanowski często rozpoczynał tytuły swoich utworów od przyimka „na”, np. Na dom w Czarnolesie, Na lipę, Na zdrowie.
Niniejszy liryk buduje pytanie retoryczne, skierowane do tytułowej nabożnej:
Jesli nie grzeszysz, jako mi powiadasz,
Czego się, miła, tak często spowiadasz?
Słowa te z ironią wypowiada ksiądz. Jego pytanie ujawnia sprzeczność w postawie kobiety, która musi być grzeszna, skoro tak często czuje potrzebę spowiedzi, choć sama nie chce się do tego przyznać. Utwór ośmiesza fałszywą pobożność. W kontekście postawy bohaterki tytuł wiersza ma charakter ironiczny.
Na niniejszą fraszkę składają się dwa wersy, czyli dystych. Tworzy go dwunastozgłoskowiec o rymach parzystych (aa), dokładnych, żeńskich. Utwór charakteryzuje się niezwykłą lapidarnością.