Spóźniony słowik – interpretacja

Julian Tuwim w swojej twórczości odwoływał się do różnorodnej tematyki, w jego dorobku nie brak jest tekstów pisanych dosadnym językiem oraz poruszających problemy społeczne i polityczne, jednak większość współczesnych odbiorców kojarzy autora głównie z poezją przeznaczoną dla dzieci. Jego wiersze należą do ścisłego kanonu tego typu liryki. Jednym z nich jest Spóźniony słowik, utwór opisujący zdarzenia rozgrywające się pewnego wieczoru.

Spóźniony słowik – analiza i środki stylistyczne

Wiersz jest rytmiczny i regularny, z łatwością można go atrakcyjnie wyrecytować bądź wykonywać z podkładem muzycznym. Złożony jest z czterech zwrotek, liczących po cztery piętnastozgłoskowe wersy. Melodyjności nadają rymy w układzie parzystym.

Liryka ma charakter pośredni, osoba mówiąca jest wyłącznie narratorem, bezstronnie relacjonuje wydarzenia. Akcja przypomina krótką bajkę, uzupełnioną o elementy monologu i dialogu, zaczerpnięte nie z poezji, a z dramatu.

Język wiersza jest prosty i przystępny, dzięki czemu nawet najmłodsi czytelnicy nie mają problemu z odbiorem treści. Z tego samego powodu ograniczona została warstwa stylistyczna – zastosowane środki nie są przesadnie skomplikowane, brak jest rozbudowanych metafor, utrudniających zrozumienie przekazu. Opis wydarzeń jest obrazowy oraz nastrojowy dzięki epitetom, budują one bajkową atmosferę (konwaliowy sos, gęsty cień, moje złoto, wieczorna rosa). Uzupełnia je wyliczenie (zup­ka z mu­szek na wie­czor­nej ro­sie, sześć ko­ma­rów na­dzie­wa­nych w kon­wa­lio­wym so­sie). Co charakterystyczne dla liryki dziecięcej, pojawiają się zdrobnienia (głosik, wietrzyk). Emocjonalność bohaterów oddają liczne, dynamiczne wykrzyknienia (Prze­cież ja tu pła­czę!, i sło­wi­ka nie ma!) oraz pytania, wyrażające zmartwienia i rozterki (Gdzieś ty la­tał? Gdzieś ty fru­wał?, Może mu się co zda­rzy­ło? Może go na­pa­dli?). Wydarzenia typowe dla ludzi zostały przedstawione za pomogą postaci zwierzęcych, cała akcja utworu poddana więc została personifikacji, buduje to komiczny, humorystyczny efekt.

Spóźniony słowik – interpretacja wiersza

Tuwim w wierszu Spóźniony słowik przytacza wydarzenia rozgrywające się wieczorem w małżeństwie tytułowych ptaków. Żona przygotowała dla nieobecnego męża imponujący posiłek, ich kolacja składa się z wykwintnych, bajkowych potraw – pysznych zup z muszek czy faszerowanych komarów, które doprawione zostały magicznymi składnikami – blaskiem księżyca oraz rosą.

Pan Słowik jednak nie wraca do domu, co bardzo martwi żonę, zazwyczaj zjawiał się na czas. Rozważa ona najtragiczniejsze scenariusze, brutalny napad zaaranżowany przez skowronki. Ptaki te zazdroszczą bohaterom pięknego głosu, jego utrata byłaby dla rodziny słowików największą, nieodżałowaną tragedią, możliwość wykonywania imponujących arii jest dla nich istotą ich istnienia.

Wbrew najgorszym obawom, spóźniony mąż powraca wreszcie do domu, jest cały i zdrowy, w wyjątkowo dobrym, radosnym humorze. Powoduje to, że żona jest jeszcze bardziej rozzłoszczona, oczekiwała z kolacją i godzinami zamartwiała się o partnera. Niepunktualny ptak wylewnie przeprasza ukochaną i wyjaśnia jej to zajście – wieczór okazał się tak piękny i przyjemny, że postanowił wrócić do domu piechotą.

Historia ptasiego małżeństwa jest w rzeczywistości metaforą tradycyjnej rodziny, prześmiewczo obnaża damsko-męskie relacje. Ich mieszkanie na drzewie nie różni się znacząco od ludzkiego domu, żona gotuje wymyślne potrawy niczym prawdziwa gospodyni, podobnie też martwi się o spóźniającego się męża. Ich sprzeczka po jego powrocie równie dobrze mogłaby się wydarzyć pomiędzy dwójką dowolnych ludzi. Słowicze małżeństwo ujawnia stereotypy, żona denerwuje się i wyczekuje powrotu mężczyzny, ma do niego pretensje, które on bagatelizuje. Słowik nie zastanawia się nad swoim postępowaniem, jest lekkoduchem, kieruje nim impuls – piękna pogoda jest powodem do spaceru, którego nie łączy z oczekującą ukochaną i nie bierze pod uwagę jej uczuć. Próbuje ją udobruchać urokiem osobistym.

Pomimo nieco prześmiewczego charakteru ich relacji, dostrzec można czułość i troskę – każde z nich ma inną osobowość i oczekiwania, co może rodzić nieuniknione konflikty, ale jednocześnie żyją razem i chcą dla siebie jak najlepiej. Przedstawienie natury relacji między kobietą i mężczyzną poprzez zastąpienie bohaterów lirycznych zwierzętami, ułatwia odbiór dzieciom, do których głównie kierowany jest wiersz. Cała opowieść ma humorystyczny charakter, w lekki sposób przekazuje wiedzę o ludzkich związkach.

Podsumowanie

Julian Tuwim to poeta o wyjątkowo bogatej spuściźnie literackiej, którą czytelnicy poznają już od najmłodszych lat – poprzez takie wiersze jak Lokomotywa, Okulary, Abecadło czy Słoń Trąbalski. Jego liryka dziecięca jest szczególnie atrakcyjna dzięki wyjątkowo zręcznemu językowi, rytmicznym zabiegom, pomysłowym grom słów oraz błyskotliwym żartom. Dostarcza także interesującą fabułę i wychowawczą lekcję szacunku i tolerancji. Utwory Tuwima, mimo upływu lat, nie starzeją się i wciąż stanowią zapoznanie z poezją dla młodszych czytelników.

Dodaj komentarz