Zaczarowana dorożka – interpretacja

Utwór „Zaczarowana dorożka” pochodzi z roku 1948 i jest lirycznym zapisem nocnego spaceru po Krakowie. Podmiot liryczny występuje w pierwszej osobie i mówi o własnych uczuciach, w związku z czym mamy do czynienia z liryką bezpośrednią. Badacze wskazują, że wiersz ma charakter autobiograficzny. Ze wspomnień przyjaciela poety, Tadeusza Kwiatkowskiego, można się dowiedzieć, że Gałczyński bardzo lubił spacerować po ulicach Krakowa. Pewnego razu wybrał się z Kwiatkowskim na przejażdżkę dorożką. Woźnica okazał się człowiekiem niezwykłym, w iście baśniowy sposób opowiadał swoim pasażerom o atrakcjach miasta, mówił przy tym trzynastozgłoskowcem! Gałczyński był oczarowany dorożkarzem. Podobno po zakończeniu podróży powiedział: Zaczarowana dorożka! Zaczarowany koń. Ponoć dorożkarz dokończył: I ja zaczarowany. Niewątpliwie właśnie to wydarzenia upamiętnił w swoim utworze poeta.

Wiersz jest relacją z nocnej podróży trzech przyjaciół po ulicach Krakowa. Jeden z panów twierdzi, że słyszał o niejakiej zaczarowanej dorożce jeżdżącej po mieście. Przyjaciele wybierają się w poszukiwaniu onej. Podmiot liryczny jest skonsternowany, nie wie, czy wierzyć w istnienie magicznej dorożki:

Zadrżałem. Druga w nocy.

Pocztylion stał jak pika.

I urosły mi włosy

do samego świecznika:

ZACZAROWANA DOROŻKA?

ZACZAROWANY DOROŻKARZ?

ZACZAROWANY KOŃ?

Wszystko odbywa się późną nocą, zapewne po nieco zakrapianym alkoholem spotkaniu towarzyskim.

Przyjaciele postanawiają wyruszyć w drogę. Za pomocą świecącej brożki zaczarowują dorożkarza i rozpoczynają podróż po Krakowie. Ich oczom ukazują się szyldy sklepów i innych instytucji:

Nocne WYPYCHANIE PTAKÓW,

nocne KURSY STENOGRAFII,

nocny TEATR KRÓL SZLARAFII,

nocne GORSETY KOLUMBIA,

nocny TRAMWAJ, nocna TRUMNA,

nocny FRYZJER, nocny RZEŹNIK,

nocny chór męski CZEŚĆ PIEŚNI,

nocne DZIŚ PARÓWKI Z CHRZANEM,

nocne TOWARY MIESZANE,

nocna strzałka: PRZY KOŚCIELE!

Nocny szyld: TYBERIUSZ TROTZ,

słowem, nocni przyjaciele,

wieczny wiatr i wieczna noc.

W nocy, w ciemności, wszystko wydaje się jakieś inne – magiczne. Sklepy nie są zwykłymi sklepami, tramwaj nie jest zwykłym tramwajem. Miasto ogarnęła magia. Zwykła podróż zamienia się w emocjonującą i pasjonującą wyprawę w nieznane. Noc jest niezwykła, jest zielono-szalona. W końcu podróżni docierają do domu „Pod Murzynami” i tam ich oczom ukazuje się autentyczna zaczarowana dorożka wioząca parę młodą:

Allegro ma non troppo

Przystanęliśmy pod domem „Pod Murzynami”

(eech, dużo bym dał za ten dom)

i nagle: patrzcie: tak jak było w telegramie:

przed samymi, uważacie, Sukiennicami:

ZACZAROWANA DOROŻKA

ZACZAROWANY DOROŻKARZ

ZACZAROWANY KOŃ.

Nowożeńcy jednak nie są ludźmi:

Do ślubu w dryndzie jedzie dziewczyna,

a przy dziewczynie siedzi marynarz.

Marynarz łajdak zdradził dziewczynę,

myślał: Na morze sobie popłynę.

Lecz go wieloryb zjadł na głębinie.

Ona umarła potem z miłości,

z owej tęsknoty i samotności.

Ale że miłość to wielka siła,

miłość po śmierci ich połączyła.

Teraz dorożką zaczarowaną

jedzie pan młody z tą młodą panną

za miasto, gdzie jest stara kaplica,

To zjawy, duchy. Wszystko jest bardzo niezwykłe. Trzej przyjaciele są zachwyceni oglądaną sceną. Metaforyczność ostatnich strof potęguje jeszcze bardziej aurę magiczności. Powracają do baru, gdzie rozmawiają na temat dziwnego zdarzenia. Cały utwór podsumowuje jeden z klientów baru:

– Póki dorożka dorożką,

a koń koniem, dyszel dyszlem,

póki woda płynie w Wiśle,

jak tutaj wszyscy jesteście,

zawsze będzie w każdym mieście,

zawsze będzie choćby jedna,

choćby nie wiem jaka biedna:

ZACZAROWANA DOROŻKA

ZACZAROWANY DOROŻKARZ

ZACZAROWANY KOŃ.

Utwór opowiada o tym, że w życiu każdego człowieka można doszukać się magii. Wszystko zależy od wyobraźni. Z pozoru zwykłe rzeczy, w innej perspektywie okazują się niezwykłe. Odkrywaniu  magii w mieście sprzyja nocna aura. W rzeczach najbardziej banalnych można odnaleźć pierwiastek magii. Szyldy sklepowe mogą być drogowskazami podczas magicznej podróży. Koń może zamienić się w ogiera. Dorożka może okazać się zaczarowanym wehikułem. W każdym mieście tkwi pierwiastek niezwykłości. Wystarczy otworzyć oczy i puścić wodze fantazji.

Wiersz został podzielony na sześć części. Każda z nich jest poprzedzona terminem zaczerpniętym z muzykologii – chodzi o wyrażenie tempa podróżowania. Allegro oznacza szybkie tempo. I rzeczywiście pierwsza część jest zbudowana ze zdań pojedynczych oraz równoważników zdań. Odnaleźć można w tej całostce wiele czasowników. Wszystko to wzmacnia dynamikę utworu. Allegro sostenuto oznacza przedłużenie szybkiego tempa. W tej części przyjaciele szybko podróżują przez miasto. Allegretto to tempo ruchliwe, umiarkowane. Allegro ma non troppo to tempo szybkie, lecz nie zanadto. Allegro contabile oznacza tempo śpiewne. Końcowe allegro furioso alla polacca może zostać wytłumaczone jako tempo szybie w furii typowej dla narodu polskiego. Takie potraktowanie terminologii muzycznej świadczy o poczuciu humoru poety.

Zaczarowana dorożka – analiza utworu

Cały utwór jest napisany dość żartobliwym językiem. Styl Zaczarowanej dorożki można przyrównać do stylu, jakim Gałczyński operował w utworach z cyklu Zielona Gęś. Wiersz jest bardzo plastyczny – mimo oszczędności słów. Dzięki przesiąkniętych magią opisom czytelnik bez trudu może sobie wyobrazić zaczarowaną dorożkę ciągnięta przez zaczarowanego konia i prowadzoną przez zaczarowanego dorożkarza. Utwór jest bardzo baśniowy w wyrazie. Utwór jest bardzo dynamiczny. Efekt ten został uzyskany dzięki użyciu zdań pojedynczych i równoważników zdań, nagromadzeniu czasowników (często oznaczających ruch), wartkiej akcji wraz z dialogiem i trzymaniu czytelnika w napięciu – wszak do końca nie wiadomo, czy przyjaciele odnajdą tajemniczą dorożkę. Dynamika wzmacniana jest dodatkowo przez użycie przerzutni i elips (skrótów myślowych). Wprowadzenie do Krakowa świata umarłych (młoda para i ksiądz) wzmacniają jeszcze swoistą magiczność Zaczarowanej dorożki.

Wiersz podzielony jest na strofy o różnej liczbie wersów i sylab w wersie. Swoista regularność jest jednak wprowadzona poprzez użycie rymów w układzie krzyżowym, przy czym pojawiają się zarówno rymy dokładne (broszka – dorożka, Sukiennic – kamienic) jak i niedokładne (kłamię – telegramie). Dzięki temu zabiegowi magiczny spacer jest w specyficzny sposób uporządkowany – czytelnik nie zgubi się w potoku słów. Poszczególne części składają się z różnej liczby strof. Wszystkie poprzedzone są terminem zaczerpniętym z muzykologii (dotyczącym tempa) oraz zawierają wyodrębniony graficznie trzywers:

ZACZAROWANA DOROŻKA

ZACZAROWANY DOROŻKARZ

ZACZAROWANY KOŃ.

Dodaj komentarz