Bajka to gatunek literacki, który w założeniu ma posiadać przesłanie dydaktyczne. Najwybitniejsi autorzy tych krótkich wierszowanych utworów bardzo często posługiwali się metaforami i alegoriami, by w humorystyczny i satyryczny sposób uświadomić czytelnikom niektóre ich niedoskonałości, małostkowości czy wręcz wady. Dzięki takiemu podejściu wielu z nas łatwiej jest wziąć sobie do serca gorzką naukę, jaka wypływa z tych opowieści. Dzięki temu lepiej poznajemy świat i rozmaite prawa, które nim rządzą. Jednym z najwybitniejszych autorów bajek w polskiej literaturze był niewątpliwie biskup Ignacy Krasicki.
Bajka Ignacego Krasickiego, pt. Mysz i kot przedstawia sytuację, w której mysz po dosłownym zjedzeniu kilku książek myślała, że nabrała przez to wielkiej mądrości. Poczuła się na tyle pewna siebie, że myślała, że jest w stanie uchronić siebie i wszystkie swoje mysie towarzyszki przed kotem, który jak na kota przystało, czyhał na ich życie. Mysz wyszła mu na przeciw i zaczęła z nim rozmawiać, tłumaczyć mu, dlaczego jego zachowanie jest – jej zdaniem – niewłaściwe, oraz przekonywać, że odtąd powinna zagościć pomiędzy nimi zgoda. Kot grzecznie wysłuchał wszystkich przemów myszy, a gdy ta skończyła mówić… po protu ją zjadł.
Bajka ta mówi nam wiele rzeczy. Po pierwsze to, że przeczyta się jakąś określoną ilość książek, nie oznacza automatycznie, że stajemy się mądrymi ludźmi, ponieważ czytanie książek ma nas prowokować do samodzielnego myślenia, a nie je zastępować. Po drugie, nie należy nigdy przeceniać swoich sił, zwłaszcza, gdy mamy do czynienia z silniejszym od siebie przeciwnikiem. Po trzecie zaś, bajka Ignacego Krasickiego uczy nas, że w starciu z brutalną i zwierzęcą siłą nie ma sensu używać racjonalnych argumentów, siły opartej na intelekcie i umyśle, ponieważ druga strona operuje na zupełnie innym poziomie i jeśli jest silniejsza, tak jak to było w przypadku kota i myszy, na pewno nie wyjdziemy z takiego starcia cało.
Francuski pisarz La Fontaine również trudnił się pisaniem bajek. Z jego dzieła, pt. Pająk i jaskółka możemy się wile nauczyć. Pająk misternie przygotowywał swoją pajęczynę, by zdobywać pożywienie, lecz wszystkie muchy, które wpadały w jego sidła, były porywane przez zwinną i sprytną jaskółkę. Pająk wściekał się i zanosił rozgoryczone modlitwy do instancji wyższej, jednak nie dało to nic, a jaskółka pewnego dnia pożarła również jego samego.
Morał, który mamy wyciągnąć z tej bajki jest taki, że w świecie zawsze triumfują sprytniejsi, a nie ci, którzy odznaczają się pracowitością i szlachetnością. Oni najczęściej przegrywają w starciu z tymi, którzy nie przestrzegają żadnych reguł i kierują się wyłącznie własnym egoistycznie pojmowanym dobrem. Na nic trwanie przy swoich zasadach, na nich szlachetność i modlitwy, jeśli mamy naprzeciw siebie kogoś, kto nie przestrzega wyznawanych przez nas reguł. To gorzka prawda o życiu, jednak potwierdza się ona niemal każdego dnia w bardzo wielu rozmaitych sytuacjach. Uczciwi ludzie zawsze będą mieli pod górkę, ponieważ otacza ich niegodziwość.