Jak wy­bo­ry czło­wie­ka wpły­wa­ją na jego ży­cie? Roz­waż pro­blem, od­wo­łu­jąc się do frag­men­tu Pana Tadeusza, ca­łe­go utwo­ru Ada­ma Mic­kie­wi­cza oraz do wy­bra­ne­go tek­stu kul­tu­ry.

Życie opiera się na podejmowaniu decyzji. Codziennie człowiek wybiera, od tego, co zjeść na śniadanie do tego, do jakiej pracy pójdzie czy kogo weźmie na partnera. Ma to różne znaczenie i wpływ na resztę egzystencji, jednak są one nierozłącznym elementem dnia. Czasem ich znaczenie może wydawać się mniejsze lub większe niż to jakie ono jest w końcowym rozrachunku. Uważam, iż decyzje, nawet te nieświadome mają kluczowy wpływ na funkcjonowanie jednostki.

W literaturze podobnie jak w życiu często obecni są bohaterowie wybierający dalszą drogę. Gdy człowiek nie podejmuje żadnych decyzji, inni ludzie muszą robić to za niego. Wtedy nie ma się już żadnego wpływu na nie, a konsekwencje zdecydowanie nadal mogą go dotykać. Przykładem takiej postaci jest główny bohater „Procesu” Franza Kafki, Józef K. Mężczyzna zostaje oskarżony i choć na początku próbuje działać, wpłynąć na postępowanie oraz wyrok, w końcu się poddaje. Jego bunt i chęć oczyszczenia się z zarzutów mija, gdy rozumie, że nie będzie to takie proste. Pozwala, aby działanie machiny biurokratycznej było poza nim. Musi zapłacić w końcu najwyższą możliwą cenę niepodjętych przez niego decyzji — życia. Historia Józefa K. pokazuje, że osoba pozostająca bierna wobec rzeczywistości nadal bierze w niej udział, jednak zostaje jej odebrany wpływ na kreacji swojej codzienności. Lepszym, ale niekoniecznie łatwiejszym rozwiązaniem jest decydowanie i samostanowienie, ponieważ wtedy bierze się odpowiedzialność za swoje, a nie cudze wybory.

Świadomość, iż fakt dokonania wyboru jest ważny, nie wystarczy. Niektóre decyzje mogą wpłynąć na człowieka tak bardzo, że ich konsekwencje ciągną się za człowiekiem całe życie. Dzieje się tak w przypadku tych dobrych i niestety również tych złych. Działanie pod wpływem emocji może okazać się bardzo zgubne. Jacek Soplica z „Pana Tadeusza” w złości i poczuciu niesprawiedliwości dokonuje zemsty na Stolniku Horeszko, która kończy się jego śmiercią. Poza wygaszeniem linii rodu zmarłego (i wynikającego z tego sporu o zamek), szlachcic musi wstąpić do seminarium. Zostaje księdzem, musi się ukrywać nawet przed rodziną, bratem czy synem Tadeuszem. Działa pod przykrywką, wszyscy nazywają go księdzem Robakiem. Dopiero na sam koniec epopei ujawnia swoją tożsamość. Jego haniebny czyn ma ogromne konsekwencje, nie dostaje ręki Ewy oraz musi pozostawać w dalekich stosunkach z najbliższymi mu osobami. Młody Soplica nie ma prawdziwego ojca (choć taką rolę stara się pełnić sędzia), przez co cierpi. Wybór podjęty przez Jacka Soplicę ma kluczowe znaczenie dla jego przyszłości, a czyn dokonany lekkomyślnie ma daleko idące konsekwencje. Jego życie potoczyło się przez to całkowicie inaczej, niż chciał i się spodziewał.

Na przykładzie księdza Robaka można zauważyć również, że wpływ podejmowanych wyborów nie dotyka jedynie osoby, która ją podjęła. Konsekwencje mogą dotykać również inne, niczemu niewinne osoby. Sędzia traci ukochanego brata, choć nie popełnił on żadnej zbrodni i wcale jej nie popierał. Tadeuszowi brakuje ojca przez to, że tenże zabił Horeszkę. W epopei Adama Mickiewicza widać również inne postaci, które zmuszone są do pewnych sytuacji przez wybory innych. Telimenie spodobał się Hrabia, mają się ku sobie, jednak ten postanawia jako prawdziwy romantyk i kosmopolita wstąpić do armii napoleońskiej. Jego wybór uderza w kobietę, która nie chce na niego czekać (nie wiadomo przecież, czy wróci) i decyduje się na małżeństwo z rozsądku z Rejentem. Nie ma w nim miłości, jednak jest dla niej lepszą opcją niż bycie samotną. Decyzja Horeszki wpływa nie tylko na niego, ale także większość jego otoczenia. 

Przy temacie podejmowania decyzji nie można nie wspomnieć o efekcie motyla. Opisane przez Edwarda Lorenza założenie, że trzepot skrzydeł owada może doprowadzić do tornada, odnosi się co prawda głównie do fizyki (i w tej dziedzinie naukowiec stworzył uzasadnienie matematyczne), jednak można przełożyć je na warunki społeczne. Sytuacja, która wydaje się nie mieć żadnego znaczenia, ma koniec końców silny wpływ na rzeczywistość. Zjawisko to pojawia się w tekstach kultury. Film „Efekt motyla” z 2004 roku w reżyserii Erica Bressa ukazuje, jak chęć zmiany decyzji z przeszłości i teraźniejszości wcale niekoniecznie doprowadzi do potoczenia się jej zgodnie z przewidywaniami. W filmie ukazane są różne linie czasowe, które pokazują, jak dana decyzja wpłynęła na równoległą rzeczywistość. Efekt motyla można zaobserwować również w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego. Podjęta w przypływie chwili decyzja Racheli i Poety o wezwaniu duchów na wesele Lucjana Rydla i Mikołajczykówny zmienia całą uroczystość. Osoby dramatu wprowadzają dodatkowe wątki do sztuki, związane z odpowiedzialnością elit narodu nad walką narodowowyzwoleńczą czy też znaczeniem twórcy dla narodu pod zaborami.

Zgodnie z założoną tezą należy pamiętać, iż wybory mają ogromne znaczenie w życiu człowieka, dlatego należy podejmować rozważne decyzje i umieć wziąć za nie odpowiedzialność. Dorastanie opiera się na sztuce podejmowania decyzji i umiejętności przewidywania ewentualnych konsekwencji. 

Dodaj komentarz