Drodzy Koledzy i Koleżanki!
O tym, że książki kształcą i są wartościowe, nikogo nie trzeba przekonywać. Mogą one spełniać funkcję rozrywkową, jak również edukacyjną. Czytanie rozwija pamięć i umysł, co pozytywnie przekłada się na konkretne efekty w nauce czy umiejętności literackie. Pobudza to także wyobraźnię, któż przecież, czytając przygodowe powieści Marka Twaina o Tomku Sawyerze, nie wyobrażał sobie, że wraz z nim przebywa na obcym, niedostępnym kontynencie? Albo, czy nie chcieliście wraz z bohaterem książki Juliusza Verne’a podróżować dookoła globu? Myślę, że wśród nas znalazłoby się niewiele takich osób. Co ważne, literatura może także przekazywać mądrość życiową, pokazując dla przykładu konkretne postępowanie oraz jego konsekwencję. W swojej postaram się krótkiej mowie, mam nadzieję, że uda mi się udowodnić słuszność tego stwierdzenia.
Zastanówmy się teraz wspólnie, co właściwie, my, jako młodzi ludzie, możemy wyciągnąć z książek. Lektury czytane przez osiem lat podstawówki mają przekazywać nam pewne wartości i wnioski, które uczynią nas lepszymi ludźmi. Kanon został skonstruowany w taki sposób, aby zawarte w nim książki dawały najszerszy możliwy ogląd na rzeczywistość, przekazem dostosowany do wieku. Wiedza, którą przekazuje nam Antoine de Saint-Exupéry jest de facto zbiorem aforyzmów, które pokazują młodemu odbiorcy, czym jest przyjaźń, miłość, dobro czy pieniądze. „Mały Książę” ukazuje perspektywę dziecka, które nie zawsze rozumie pewne procesy tak, jak dorośli. Ten punkt widzenia uczy jednak odbiorcę (także już dorosłego), że czasem postępowanie, które wydaje się komuś uzasadnione, z zewnątrz okazuje się bezzasadne. Gdy przybywa on na planetę króla, zauważa, że jego pragnienie władzy, nawet nad czymś całkowicie nieistotnym jest tak wielkie, że chce zatrzymać Małego Księcia i uczynić go swoim ministrem. Tak samo, powiastka filozoficzna Francuza krytycznie odnosi się do nadmiernego umiłowania pieniędzy. Podczas pobytu chłopca na planecie czwartej, gdzie spotkał biznesmena.
Wiele nauki można wyciągnąć także ze spotkania Lisa z tytułowym bohaterem. Tłumaczy on, czym jest przyjaźń, miłość, i dlaczego wiążę się z nią ogromna odpowiedzialność. Pojawia się wyjątkowo znany, jeśli nie najbardziej popularny cytat z całej książki o oswajaniu Róży, która przez zbudowanie z nim relacji stała się dla niego tak wyjątkowa. Mądrość ta sprawia, że warto zastanowić się chwilę, kogo ja i Wy, drodzy słuchacze, oswoiliście na swojej drodze.
Jakie inne mądrości przekazują nam książki? Gdybym zapytał każdego z Was o jeden przykład, zapewne odnaleźlibyśmy setki, jeśli nie tysiące wartościowych książek. Ja natomiast chcę odnieść się do jeszcze jednej. W mojej opinii najwięcej można wyciągnąć z opowieści, które na pierwszy rzut oka wcale nie mają przekazywać mądrości. Sądzę, że najwięcej wyciągnąłem z lektury sagi o „Wiedźminie” Andrzeja Sapkowskiego. Powieść osadzona w fantastycznym świecie wymyślonym przez autora opisuje przygody płatnego zabójcy potworów. Geralt ma jednak silny system wartości, na który powołuje się w nieco tajemniczy sposób. Gdy nie chce brać jakiegoś zlecenia, ponieważ uważa je za nieetyczne, często powołuje się na kodeks wiedźmiński, który, jak dowiadujemy się dalej, wcale nie istnieje. Rozważając historie rozgrywane na Kontynencie, można zauważyć, że jest to opowieść o tolerancji dla wszystkich, niezależnie od pochodzenia (Wiedźmin pomaga wszystkim, krasnoludom, elfom, czarodziejom, choć spotyka go przez to ostracyzm społeczny). Zdarza mu się także odmawiać zleceń lub nie doprowadzać ich do końca, gdy okazuje się, że „potwór” jest istotą rozumną, a to ludzie ingerują w jego środowisko.
Podsumowując, czytanie może działać w sposób rozwijający na umysł człowieka, jego wyobraźnię, ale literatura przekazuje również mądrość życiową. Uwrażliwia czytelnika na pewne zachowania, przekazuje wzorce, a także może prowadzić do rozwoju osobistego. Osoba, która utożsamia się z bohaterem książki, chętniej będzie naśladować jego pozytywne zachowania, jak również widząc konsekwencję jego błędów, możliwe, że postara się ich wystrzegać.
Dziękuję Wam za uwagę i apeluję — czytajcie! To jedna z najlepszych rzeczy, jakie możecie dla siebie zrobić.