Droga nad przepaścią w Czufut-Kale – interpretacja

„Droga nad przepaścią w Czufut-Kale” to piętnasty utwór pochodzący z cyklu „Sonety krymskie” autorstwa romantycznego poety Adama Mickiewicza. Cykl ten powstawał w latach 1825-1826, a inspiracją do jego stworzenia była podróż poety na Półwysep Krymski. Wiersz przedstawia rozmowę Mirzy i Pielgrzyma, którzy przemieszczają się nad tajemniczą przepaścią. 

Droga nad przepaścią w Czufut-Kale – analiza i środki stylistyczne

Utwór „Droga nad przepaścią w Czufut-Kale” to sonet, więc został on skonstruowany w kunsztowny sposób. Sonet jest szczególnym gatunkiem poetyckim, którego narodziny przypadają na XIII wieku we Włoszech. Był on rozwijany przez wielu poetów w późniejszych epokach. Również Adam Mickiewicz chętnie sięgał po formę sonetu. Wiersz „Droga nad przepaścią w Czufut-Kale” składa się z czterech zwrotek – dwóch tetrastychów i dwóch tercyn, co jest typowe dla sonetu. Został on napisany trzynastozgłoskowcem ze średniówką po siódmej sylabie. Występują rymy, które tworzą melodyjne brzmienie. W dwóch pierwszych zwrotkach rymy mają układ: abba abba (okalający), a w dwóch następnych: cde cde. To, co w utworze Mickiewicza nowatorskie i odbiegające od tradycji sonetu, to zastosowanie formy dialogu. 

Sonet należy do liryki pośredniej sytuacyjnej, ponieważ wykorzystuje dialog liryczny między dwoma postaciami – Mirzą i Pielgrzymem. Element refleksyjny pojawia się dopiero w ostatniej zwrotce, kiedy wypowiada się Pielgrzym. Odbiega to od tradycyjnego podziału sonetu, w którym dwie pierwsze zwrotki są opisowe, a dwie kolejne refleksyjne. 

Utwór Adama Mickiewicza stwarza atmosferę grozy i tajemnicy. Poeta wykorzystał liczne środki stylistyczne, które pozwoliły mu na wykreowanie wyjątkowego obrazu poetyckiego. W wypowiedzi Mirzy pojawia się wyliczenie („Zmów pacierz, opuść wodze, odwróć na bok lica”). Budowaniu napięcia sprzyjają wykrzyknienia – „Dzielny koń!”, „Tam nie patrz!”, a także pauzy i wielokropki. Obecne są metafory takie jak: „jeździec końskim nogom swój rozum powierza”, myśli tam nie puszczaj”. Poeta wykorzystał również porównania („tam spadła źrenica, / Jak w studni Al-Kahiru o dno nie uderza” bądź „myśl, jak kotwica…”). Pojawiają się epitety: „końskim nogom”, „dzielny koń”, „łodzi drobnej”, „żyjących języku”. W utworze zauważyć można inwersję, czyli szyk przestawny, a także przerzutnię, czyli przeniesienie części zdania do kolejnego wersu. Obecna jest także aluzja do mitologii, a konkretnie do mitu o Dedalu i Ikarze („I ręką tam nie wskazuj — nie masz u rąk pierza”). 

Droga nad przepaścią w Czufut-Kale – interpretacja 

Utwór „Droga nad przepaścią w Czufut-Kale” należy do „Sonetów krymskich”, co oznacza, że inspiracją do jego powstania była podróż Adama Mickiewicza na Półwysep Krymski. Pojawia się w nim charakterystyczna dla tych sonetów fascynacja orientem. Postacie wypowiadające się w wierszu przemierzają wschodni krajobraz, natomiast słowo „mirza” oznacza perskiego/tureckiego arystokratę bądź uczonego. Tematem wiersza jest przejście nad groźnym urwiskiem, pojawia się więc motyw wędrówki i nieokiełznanej przyrody

Osobami mówiącymi wierszu jest Pielgrzym i Mirza. Są oni w trakcie jakiejś wędrówki, ale nie wiadomo dokąd zmierzają. Najważniejsza jest przepaść, obok której chcą bezpiecznie przejechać. Mirza jest prawdopodobnie osobą miejscową, a na pewno doświadczonym podróżnikiem. Dobrze zna okolicę i ma dużą wiedzę. Pełni on funkcję przewodnika i udziela Pielgrzymowi wskazówek. Sytuacja jest tak trudna, że sugeruje mu odmówienie pacierza, aby znaleźć się pod opieką boską. Mirza uważa także, że nie powinno się patrzeć w przepaść, tylko „odwrócić na bok lica”. Jeśli człowiek będzie przyglądał się przepaści, to ogarnie go ogromny lęk, mimowolnie przechyli się na bok i spadnie w dół. Taki upadek mógł skończyć się tylko śmiercią. Najlepszym wyjściem było zdanie się na konia, który instynktownie przeprowadził wóz nad przepaścią. Jak pisał sam Mickiewicz, „koń krymski w trudnych i niebezpiecznych przeprawach zdaje się posiadać szczególniejszy instynkt ostrożności i pewności”. Sytuacja ta pokazuje, że postawienie na ludzki rozum nie zawsze jest dobrym wyborem. 

Pielgrzym to postać romantyczna, która tuła się po Wschodzie. To, co łączy go z innymi bohaterami romantycznymi, to m.in. skłonność do podejmowania ryzyka i obcowanie z dziką przyrodą. Jego romantyczne podejście do życia wiąże się też z chęcią poznania tajemnic wszechświata. W związku z tym, wbrew ostrzeżeniom Mirzy, spogląda w złowrogą przepaść. Czytelnik nie dowiaduje się, co zobaczył wędrowiec, ale można domyślać się, że było to coś niezwykłego, nadprzyrodzonego. Pielgrzym nie jest w stanie powiedzieć, co znajduje się w otchłani, „bo w żyjących języku nie ma na to głosu”, a więc widok otchłani przerasta ludzkie wyobrażenia. 

W utworze „Droga nad przepaścią w Czufut-Kale” przyroda jest przedstawiona jako coś tajemniczego i wzniosłego. Bohaterowie romantyczni chętnie wyprawiali się w nieznane i odludne miejsca. Uważali, że nieposkromiona przyroda daje wgląd w prawdy o istnieniu. Podróż jest więc symbolem wędrówki w głąb samego siebie

Dodaj komentarz