Król Olch – interpretacja

Johann Wolfgang von Goethe uznawany jest za najwybitniejszego przedstawiciela literatury niemieckiej i za prekursora romantyzmu. Stał się inspiracją dla wielu późniejszych autorów. Ballada “Król Olch” powstała w roku 1782 i była częścią większego dzieła. Opisuje śmierć dziecka z rąk nadprzyrodzonej istoty. Zawiera nawiązania do folkloru ludowego i mitologii skandynawskiej, a badacze wciąż nie są zgodni, co do natury i pochodzenia tytułowego króla olch. Ballada stała się inspiracją do wielu utworów muzycznych czy literackich. W Polsce popularne jest tłumaczenie “Króla Olch” autorstwa Wisławy Szymborskiej. 

Król Olch – analiza utworu i środki stylistyczne

Goethe w utworze zastosował lirykę pośrednią – wydarzenia czytelnik poznaje w relacji trzecioosobowego, wszechwiedzącego narratora, z dialogów pomiędzy ojcem i synem oraz z nawoływania króla olch. Odbiorca dzięki temu obserwuje wszystkie wydarzenia z dystansu i ma pełen ogląd sytuacji. 

Budowa  tekstu jest regularna. Wiersz jest balladą romantyczną, która jest gatunkiem łączącym w sobie cechy epiki, liryki i dramatu. Podzielono ją na osiem strof, a każda z nich składa się z czterech wersów, jest więc to utwór stroficzny. W balladzie pojawiają się parzyste rymy aabb. Poszczególne wersy w dość swobodnym przekładzie Szymborskiej nie mają jednak regularnej liczby sylab, co zaburza nieco regularność całego utworu.

Goethe zawarł w swojej balladzie wiele środków stylistycznych. Przede wszystkim są to epitety, dzięki którym tekst jest żywy i plastyczny, pojawiają się w nim określenia takie jak “biały tren”, “głuchy las”, ”przedziwne czary”, “srebrne królewny” czy “czarne pnie”.  Pojawiają się personifikacje, typowe dla literatury romantycznej, ożywiające tekst i naturę, na przykład “las w mroku spał”, czy “To księżyc tańczy wśród czarnych pni”. Wykrzyknienia oddają emocjonalny stan bohaterów ballady: “Ach, strzeż się, bo wołam już ostatni raz!” czy “Pójdź do mnie, mój chłopcze, w głęboki las!”. Zastosowane zostały także powtórzenia, które wpływają na regularne brzmienie utworu (“Noc padła na las, las w mroku spał”, “Pójdź chłopcze w las, w ten głuchy las” czy “O, synku mój, to księżyc tak lśni, to księżyc tańczy wśród czarnych pni”).

Król Olch – interpretacja wiersza

Ballada “Król Olch” dzieje się w dwóch równoległych światach – rzeczywistym i fantastycznym. Postacią, która przynależy do obu i łączy je, jest syn. Jest to wykorzystanie znanego motywu, według którego dzieci są bardziej otwarte na świat nierealny, widzą to, co jest niedostępne dla dorosłych, są wrażliwsze od nich. Na planie rzeczywistym czytelnik widzi po prostu ojca wracającego nocą i konno z synem do domu, jadą przez las. Syn jest najprawdopodobniej chory. Na planie fantastycznym pojawia się postać króla olch i jego córek – fantastycznych istot rodem z ludowego folkloru, legend czy mitów. Król olch wabi do siebie dziecko, co ojcu zdaje się być tylko majaczeniem chorego. Każdy niepokój chłopca stara się tłumaczyć w racjonalny sposób – szumem wiatru, blaskiem księżyca, mgłą. Niestety ostatecznie okazuje się, że syn skonał w ramionach ojca, być może wskutek choroby lub interwencji króla olch, któremu nie udało się skusić chłopca i zabrać do swojej krainy. Odbiorca ballady staje więc przed zadaniem wybrania, który plan bardziej do niego przemawia – fantastyczny czy realistyczny. Musi zdecydować, czy wierzy w to, że chłopca zabił rozgniewany król olch, czy że zmarł on wskutek nieokreślonej choroby. Ballada wpisuje się w romantyczne założenia, że pewne rzeczy nie są widoczne bezpośrednio dla oczu, że ważna jest wiara i czucie sercem.

Nieznana jest natura króla olch. Wielu badaczy skłania się do wniosku, że związany jest on z duńską balladą, w której postać tajemniczego króla nazywana jest ellerkonge co jest innym określeniem elverkonge czyli właśnie króla elfów. W niemieckim tłumaczeniu Johanna Gottfrieda Herdera pojawia się kalka językowa Erlkönig, której znaczenie związane jest z olszynami, stąd być może taka postać w balladzie Goethego. Wszystko to zwiększa jednak tajemniczość utworu – nieznane pochodzenie króla olch, nieokreślona choroba dziecka oraz niejasne intencje króla wobec chłopca – wszystkiego tego czytelnik musi sam próbować się domyślić.

W balladzie poeta stworzył atmosferę grozy – ojciec i syn jadą przez głuchy, ciemny las, są sami, wokół dobiegają ich różne, przerażające dźwięki, a na dodatek w pewnym momencie syn zaczyna majaczyć. Poeta sprawnie buduje narastający niepokój, związany ze zbliżającym się, coraz bardziej naciskającym królem olch. Ostatnia strofa i śmierć dziecka są punktem kulminacyjnym utworu, napięcie sięga zenitu, dzieje się najgorszy możliwy scenariusz. Ojcu nie udaje się uratować swego dziecka. 

Goethe stworzył więc balladę, która doskonale wpisuje się w nurt romantyzmu. Tekst operuje na dwóch planach – realistycznym i fantastycznym, a łączy je postać dziecka, które widzi więcej niż dorośli. Ballada kończy się tragedią – śmiercią chłopca i sam czytelnik musi zdecydować, co ją spowodowało – nieznana choroba, czy tajemniczy król olch, który próbował go zwabić do siebie z nieznanych narratorowi powodów. 

Dodaj komentarz