Na poezję Jan Lechonia, Skamandryty oraz słynnego literata okresu dwudziestolecia międzywojennego, w znacznej mierze wpłynęły tragiczne wydarzenia zarówno I, jak i II wojny światowej. Utwór Przypowieść, opublikowany w roku 1945, porusza kwestie ofiarności wobec swojej ojczyzny w obliczu konfliktów zbrojnych. Opowiada o walecznym żołnierzu, który choć poświęca dla kraju swoje życie, nie słyszy słów podziękowania i nie jest przez nikogo doceniany.
Przypowieść – analiza i środki stylistyczne
Wiersz, jak wskazuje już sam tytuł, jest przypowieścią – narracyjnym gatunkiem literackim, zwanym także parabolą, znanym już od czasów biblijnych. Charakteryzuje się on ważnym, uniwersalnym przesłaniem, morałem o głębszym znaczeniu, który jest celem utworu – treść ma edukować czytelników, fabuła jest wyłącznie środkiem do uzyskania odpowiedniego efektu. Przypowieść Lechonia ma postać ciągłą, brak jest podziału na odrębne strofy. Dzieło składa się z dwudziestu jeden wersów, o zróżnicowanej ilości zgłosek. Intonacyjnej harmonii nadają rymy dokładne, w układzie parzystym oraz krzyżowym. Nieregularna budowa wiersza stanowi odejście od typowej formy twórczości Skamandrytów.
Zastosowana została liryka roli, w której to podmiot liryczny wchodzi w rolę konkretnej postaci, często znanej odbiorcom z historii. Pojawiają się także fragmenty dialogu, zaczerpnięte z dramatu. Uwagę przykuwa emocjonalny wydźwięk utworu, poeta wykorzystał dynamiczne wyliczenia, które budują tempo akcji (i wtedy, i powiedz, i widzi, i słyszy), a także pytania retoryczne, na które nie oczekuje odpowiedzi (Czy warto..?, Bo czym jest duch anielski przy szatańskiej sile?). Rytm akcji wyznaczają gęsto nagromadzone czasowniki. Świat przedstawiony opisany został natomiast za pomocą epitetów (anielski duch, dłonie skrwawione, cudzoziemski grób, ziemia włoska, niedostępne drogi, śmieszne pytanie). Autor wykorzystał środki stylistyczne z umiarem, aby warstwa artystyczna nie dominowała nad treścią oraz nad moralizatorskim przesłaniem, będącym głównym celem utworu.
Przypowieść – interpretacja wiersza
Jan Lechoń swój utwór dedykował generałowi Władysławowi Andersowi, słynnemu dowódcy polskich sił zbrojnych, który na kartach historii zapisał się przede wszystkim dzięki wygranej pod Monte Cassino. Wiesz refleksyjnie opowiada o życiu żołnierza, o doli pełnej trudności, cierpienia oraz zmęczenia. Bohater liryczny napotyka na przeszkody, z którymi nie potrafiłby poradzić sobie nawet nieprzeciętny człowiek, a z którymi on musi się dzielnie i z godnością mierzyć. Wydawać by się mogło, że tak daleko posunięte odwaga oraz determinacja zasługują na poklask oraz sławę – żołnierz jednak jest osamotniony i zapomniany, nie ma swojego domu, odczuwa bolesny brak przynależności.
Na swojej drodze spotyka postać, która odnosi się do jego rozważań i trapiących go wątpliwości dotyczących bezcelowości poświęceń oraz walki do ostatniej kropli krwi. Wyznaje on pogląd, że nikt nie odwdzięczy się żołnierzowi za jego starania oraz mężny charakter, po śmierci szybko zostanie zapomniany, nikt nie odwiedzi jego grobu, być może nawet nie będzie znane miejsce jego pochówku. Pragnie uświadomić bohatera lirycznego, że walczy na marne, chce otworzyć mu oczy, aby zrozumiał bezsensowność swoich działań. Świat jest dla niego z gruntu niesprawiedliwy, uważa więc, że dobrostan materialny oraz luksusy i bogactwa należy stawiać wyżej niż poświęcenie, trzeba w pełni korzystać z życia, dopóki jeszcze trwa. Być może bolesne doświadczenia i poczucie niedocenienia sprawiły, że odrzuca wzniosłe ideały oraz patriotyczne hasła.
Żołnierz wysłuchuje jego słów w milczeniu, powstrzymuje się od komentarza. Rozumie zdroworozsądkowe argumenty tajemniczej postaci, jednak on sam wyznaje inny światopogląd. Ma świadomość, że prawdopodobnie mężczyzna ma rację, po śmierci obaj popadną w zapomnienie. Dla niego jednak walka nie toczy się, aby uzyskać powszechny poklask oraz sławę. Ryzykuje życie dla dobra ojczyzny, dla przyszłości swojego kraju. Pamięta o doświadczonych dramatach, ale ze wzruszeniem wspomina także ulotne zwycięskie momenty, rozkoszuje się poczuciem dumy, spełnionego moralnego obowiązku. Wiersz kończy się pytaniem retorycznym, które nie udziela jednoznacznej odpowiedzi, czy warto jest ryzykować życie w imię walki za ojczyznę. Zabieg ten skłania czytelnika do własnej refleksji – dla bohaterskiego żołnierza jednak, wniosek wydaje się być oczywisty.
Podsumowanie
Omawiany wiersz opowiada dramatyczną historię odważnego, walecznego żołnierza, któremu nikt nie dziękuje za lata spędzone na polu bitwy – dzieło ma moralizatorski oraz ponadczasowy wydźwięk. Doświadczenia konfliktów zbrojnych odegrały wielką rolę w poezji Jan Lechonia, który uznawany jest za poetę tragicznego. Już od młodzieńczych lat dostrzegano w nim wielki talent, jednak wojenne dzieje oraz wieloletnia emigracja nieodwracalnie wpłynęły na jego stan ducha – cierpiał on na przewlekłą, nawracającą depresję, która ostatecznie doprowadziła go do samobójstwa.