Spadanie – interpretacja

Spadanie, czyli o elementach wertykalnych i horyzontalnych w życiu człowieka współczesnego – to pełny tytuł poematu Tadeusza Różewicza. Pochodzi z 1968 roku, ze zbioru Twarz trzecia.

Ten kilkustronicowy utwór w technice collage’u ukazuje moralny, filozoficzny i religijny kryzys współczesnego człowieka. Na początku podmiot zauważa, że w bliżej nieokreślonej przeszłości dało się wyznaczyć „solidne dno” i można było się na nie stoczyć:

Dawniej
bardzo bardzo dawno
bywało solidne dno
na które mógł się stoczyć
człowiek

Użyty tu metaforyczny związek frazeologiczny „stoczyć się na dno”, przywołuje na myśl upadek moralny człowieka. Pierwowzorem ludzkiego upadku w kulturze europejskiej jest strącenie Szatana, który sprzeciwił się Stwórcy. Również ludzie, wygnani z raju, w Starym Testamencie wołają do Boga, tak jak w przywołanym w poemacie Różewicza Psalmie 130 „z głębokości”.

W niedookreślonej, niemalże bajkowej przeszłości, ludzie żyli w świecie uporządkowanym, jednoznacznym, odróżniali upadek od wzlotu, a dobro i zło miały swoje ściśle określone granice, rozumiane przez wszystkich. Każdy mógł być wobec tego jakoś określony – stracony, zgubiony lub powstający z dna. Góra oznacza w tradycji i symbolice doskonałość i dobro, natomiast dół ich przeciwieństwo, czyli zło, ułomność. Te symboliczne wyobrażenia o porządku metafizycznym odzwierciedla język poprzez frazeologię. Różewicz w Spadaniu bogato korzysta z utartych formuł językowych, co podkreślają jako istotne także historycy literatury:

„Począwszy od lat 60., Różewicz często buduje swoje wiersze z utartych formuł, stereotypowych wyrażeń, z dawnych symboli, które zamieniły się w zwykłe, potoczne powiedzenia, zaczerpnięte z gazet, książek, podręczników instrukcji obsługi, przewodników, itd. Są to swoiste językowe „prefabrykaty”, wcześniej wielokrotnie używane i noszące ślady swego pochodzenia. w istocie z tych gotowych elementów konstruuje autor Spadania wyrafinowane wypowiedzi poetyckie. Jednym z celów takiej praktyki jest właśnie kompromitacja słów, wyrażeń, zwrotów, które pozostają w powszechnym obiegu, ale ich prawdziwe znaczenie wydaje się sprzeczne ze stylem życia i myślenia ich użytkowników. w Spadaniu Różewicz sięga po świetnie znany frazeologizm, żeby następnie posługiwać się zarówno jego znaczeniem przenośnym, jak i dosłownym.” [J. Kopciński, Przeszłość to dziś, Stentor, Warszawa 2004, s. 184-185.]

Różewicz stosuje w tym utworze licznie aluzje literackie i kulturowe. Jedną z nich jest twórczość Alberta Camusa:

La Chute Upadek
jest możliwy jeszcze
tylko w literaturze
w marzeniu gorączce
pamiętacie to opowiadanie
o porządnym człowieku
(…)
wielki zmarły może ostatni
współczesny moralista francuski

Nieco ironicznie wspomniana jest w dalszej części Nagroda Nobla, którą otrzymał Camus w 1957 roku. Podmiot liryczny kieruje tę ironię nie w stronę pisarza, ale współczesnych ludzi, dla których problematyka filozofii egzystencjalizmu jest niejasna i niezgłębiana przez nich. Stan egzystencjalny, w jakim znajdują się opisani przez Różewicza ludzie, to bezrefleksyjne przemijanie:

spadając uprawiamy nasze ogrody
spadając wychowujemy dzieci
spadając czytamy klasyków
spadając skreślamy przymiotniki

słowo spadanie nie jest
słowem właściwym
nie objaśnia tego ruchu
ciała i duszy
w którym przemija
człowiek współczesny

Imiesłowowa konstrukcja jest potrzebna do wymienienia czynności, jakie wykonuje „spadający” człowiek – okazuje się, że jest ich wiele. Mają znaczenie symboliczne. Są ukrytą polemiką z klasycznym nurtem w poezji XX wieku – autorzy tacy jak Czesław Miłosz, czy Zbigniew Herbert przypisywali poezji rolę wpływania na ludzi, tymczasem Różewicz zauważa, że upadek moralny dokonuje się pomimo i obok wysiłku tych, którzy reprezentują dawne wartości, które były ostoją klasycznej kultury.

„Człowiek współczesny / spada we wszystkich kierunkach / równocześnie” – życie jest podszyte śmiercią – ciągłym spadaniem, żadna aktywność nie jest w stanie przerwać nieustannego procesu umierania, o którym zapominamy, mnożąc wykonywane czynności. Technika poetycka zastosowana przez Różewicza w tym poemacie prowadzi do wniosku, że życie współczesnego człowieka wypełnia chaos. W tej sytuacji nie można znaleźć oparcia w religii czy filozofii. Współczesny człowiek jest tu ukazany jako ten, który neguje istnienie Boga, ale ma świadomość pustki jaką pozostawia Jego brak, który może się przełożyć na brak celu i sensu życia.

Dodaj komentarz