Historia stanowi nieodłączny element dziejów. Funkcjonując w określonym społeczeństwie, grupie czy środowisku, człowiek jest pod jej wpływem. Ma ona kluczowe znaczenie dla sposobu kształtowania myśli i przekonań jednostki, co przekłada się na wszystkie wygłaszane przez osobę wypowiedzi oraz tworzone utwory. Ze względu na to, należy uznawać historię, jako najważniejszy kontekst każdego dzieła literackiego. Bez niego niemożliwe jest odpowiednie zrozumienie tego, co chciał przekazać twórca.
Bogumiła Kaniewska w eseju krytycznym zauważa związek między historią i dziełami literatury wszelkich rodzajów i gatunków. Dzieje się to nawet bezwiednie, ponieważ otaczająca rzeczywistość ma wpływ na człowieka przez kształtowane postawy czy przekonania. Każde dzieło literackie można więc postrzegać w kategoriach źródła historycznego, które ukazuje pewien wycinek rzeczywistości. Jako przykład można potraktować wszelką literaturę obyczajową. W „Panu Tadeuszu” Adam Mickiewicz ukazuje tradycje i obyczaje szlacheckie, pozwalając im na przetrwanie. Epopeja narodowa opisuje także ważne wydarzenia historyczne, jednak pokazuje również codzienność ziemiaństwa.
Skupieni na rejestrowaniu społecznych realiów i wiernym odwzorowaniu rzeczywistości byli pozytywiści. Realizm był nurtem przewodnim w tej epoce, stąd wyjątkowo dokładne opisy struktury społecznej w „Lalce” Bolesława Prusa. Wokulski spotyka osoby z różnych warstw, od arystokracji do najbiedniejszych mieszkańców Powiśla. Ze względu na to ukazuje pełen przekrój mieszkańców Warszawy w drugiej połowie XIX wieku. Odzwierciedlenie realiów historycznych można odnaleźć również w utworach o zaburzonej estetyce świata przedstawionego. Choć świat przedstawiony nie przypomina rzeczywistości, odzwierciedla lęki, przekonania, czy sposób życia. Kaniewska w „Doświadczeniu historycznym w zapisie literackim” jako przykład podaje opowiadania Brunona Schulza. We wspomnianym „Sanatorium pod Klepsydrą”, tak samo, jak w „Sklepach cynamonowych” odbija on swoją przeszłość. Opisuje własną biografię w sposób metafizyczny, indywidualny. Postrzegając utwór z perspektywy dwudziestolecia, opowiada ona o życiu żydowskich kupców przed Holokaustem, co stanowi ważne świadectwo w świecie powojennym. Co jednak ważne, stanowi to jedynie osobisty sposób postrzegania rzeczywistości, który nie musi być tożsamy dla całego społeczeństwa.
Poza Schulzem wymieniony zostaje także Witkacy. Witkiewicz faktycznie tworzył utwory nierealne, jednak można w nich odbić jego lęki wobec sytuacji geopolitycznej. W „Szewcach” ukazane są rewolucje, które można potraktować jako skrajne poglądy, jakich bał się twórca — faszyzm, komunizm. Stąd łatwiej także pojąć powody samobójstwa autora po 17 września 1939 roku, po agresji ZSRR na Polskę. Mimo założeń czystej formy, pozbawionej kontekstu rzeczywistości, nie udało się tego osiągnąć, a dramat można osadzić w realiach historycznych. Są one formą ukazania jego wizji postrzegania rzeczywistości, która jawiła mu się w czarnych, katastroficznych barwach.
Ze względu na to można uznać, iż każdy utwór literacki można traktować w kategoriach źródła historycznego. Relacja między historią a literaturą jest obustronna, jedna świadczy o drugiej. Historia pozwala na lepsze zrozumienie literatury, tak jak literatura ułatwia możliwość postrzegania dawnych wieków. Teksty literackie ułatwiają, zwłaszcza młodym odbiorcom zrozumienie przemian i wydarzeń historycznych lepiej niż reguły z podręcznika. Nie można go jednak postrzegać w sposób obiektywny, ponieważ literatura jest już przetworzona przez autora. Widać to w utworach artystycznych, ale i dawnych kronikach, np. „Dziejach” Herodota. Ze względu na swoje greckie korzenie i religijność wiele wydarzeń postrzegał przez pryzmat mistyczny, jak również widział kulturę innych cywilizacji na podstawie znanych sobie założeń hellenistycznych. Stąd źródła należy traktować z pewną dozą krytycyzmu, ponieważ, jak zauważa sama autorka eseju, jest to jedynie osobisty sposób postrzegania i przetworzenia rzeczywistości przez jednostkę, który nie musi być odzwierciedleniem realiów.
Literatura pozwala także na odnalezienie wyjątków, mniejsze uogólnienia niż dzieła historyczne. Przedstawia bowiem punkty widzenia jednostek, które mogły różnić się od ogólnie przyjętego konsensusu. Mimo dominacji klasycyzmu w oświeceniu obecny był także sentymentalizm, z którego wykształcił się w kolejnej epoce romantyzm. Wiadomo to między innymi dzięki zachowanym źródłom, utworom Franciszka Karpińskiego (sielanki). Tak samo w przypadku Aleksandra Fredry, autora wymykającego się podziałom na epoki. Choć żył w romantyzmie, tworzone przez niego wiersze i komedie ciężko zakwalifikować do literatury romantycznej.
Sprzężenie zwrotne między literaturą i historią jest bezsprzeczne. Nie da się omawiać tych zagadnień bez pewnej koegzystencji. Utwory należy postrzegać przez pryzmat kontekstu historycznego, tak samo, jak zobrazowaniem procesów historycznych może być literatura. Dotyczy to wszystkich gatunków, a także dzieł o zaburzonej estetyce, które nie wydają się przedstawiać wiernie świata. Nie należy traktować jej jednak jako jedyne źródło historyczne, ponieważ stanowi ona jedynie pewną wizję autora na temat rzeczywistości. Wnioski dotyczące procesów historycznych muszą być więc wysnuwane z ostrożnością.