Tren X (Orszulo moja wdzięczna, gdzieś mi sie podziała?) – interpretacja
Tren X składa się z serii pytań retorycznych, które podmiot liryczny, poeta, Jan Kochanowski, kieruje do swojej zmarłej córki Urszuli. Apostrofa do nieżyjącej dziewczynki jest jednocześnie krzykiem rozpaczy ojca i wprowadza czytelnika w problematykę utworu – eschatologię, w więc pytania o życie pozagrobowe: