Treny. Dedykacja – interpretacja

„Treny” Jana Kochanowskiego to utwory, które poeta stworzył po śmierci swojej dwuletniej córeczki Urszulki. Są uważane za arcydzieło polskiej liryki. Autor przedstawia rozpacz ojca i kryzys światopoglądowy, jaki wiązał się z tragedią straty dziecka.

Cykl składa się z dziewiętnastu trenów, które poprzedzone są mottem i dedykacją, w której Kochanowski wyjaśnia, dlaczego dziewczynka zasługuje na upamiętnienie. Opisuje też rozpacz po śmierci dziecka.

Treny, dedykacja – analiza utworu

Rodzaj utworu i rymy w wierszu

Dedykacja zawiera osiem wersów, a liczba sylab nie jest stała. Nie pojawiają się rymy. Kochanowski zwraca się bezpośrednio do córki. Ma nadzieję, że dziecko widzi jego żal, chociaż przebywa w zaświatach. Ta część „Trenów” ma formę rozbudowanego wyliczenia, w którym poeta wymienia kolejne cechy zmarłej córki. Te cechy sprawiają, że trudno mu pogodzić się ze stratą.

Środki stylistyczne

W dedykacji pojawiają się apostrofy do dziewczynki np. „nie masz cię, Orszulo moja”. Zastosowano także epitety, które uwypuklają zalety dziewczynki np. „dzielności panieńskich”, „najmilszej dziewce”. Utwór powstał w XVI wieku, dlatego napisany jest zgodnie z ówczesną polszczyzną. Z naszej perspektywy występują więc liczne archaizmy np. „Orszuli” zamiast „Urszuli”, „niedoszłym wieku” zamiast „niedojrzałym wieku”.

Treny. Dedykacja – interpretacja utworu

Kontekst

Urszula Kochanowska zmarła w połowie XVI wieku, w 1578 lub 1579 roku. Dziewczynka miała dwa i pół roku. Kochanowski rozpoczął pisanie swojego cyklu trenów krótko po śmierci córki. Pierwsze wydanie „Trenów” ukazało się w 1580 roku w Krakowie.

Kochanowski w ten sposób chciał wyrzucić z siebie cały ból związany ze stratą dziecka. Pisał na bieżąco, pod wpływem towarzyszących mu emocji, dlatego wiersze stanowią wierny zapis żałobnych uczuć i kryzysu światopoglądowego, jaki przeżył poeta. Wcześniej uważał się za stoika, osobę, która stara się podchodzić do wydarzeń „na chłodno” i bez emocji. Jednak okazało się, że pewnych wydarzeń nie da się przyjąć bez towarzyszących im uczuć.

„Treny” to przełom w polskiej literaturze. Jest to gatunek pochodzący z antyku, w którym takie utwory poświęcało się osobom zasłużonym i ważnym dla społeczeństwa. Kochanowski złamał tę zasadę i poświęcił wiersze dziecku, które było dla niego najważniejsze, a jego śmierć bardzo bolesna.

Motto

Kryzys światopoglądowy, jaki dopadł poetę po śmierci córki, zapowiada motto, rozpoczynające cały cykl. „Tales sunt hominum mentes, quali pater ipse Juppiter auctiferas lustravit lumine terras” tłumaczy się jako „Umysły ludzkie są odbiciem światła, którym ojciec Jupiter oświeca urodzajne ziemie”. Łacińskie motto pochodzi z „Odysei” Homera w przekładzie Cycerona. Chociaż Kochanowski znał grecki, postanowił sięgnąć do łacińskiej wersji tego eposu. Miało to związek ze zmianami w tekście, jakie wprowadził Cyceron. Homer uważał, że los ludzki zależy tylko od bogów. Cyceron się z tym nie zgadzał i uważał, że, chociaż bogowie mają wpływ na życie człowieka, to ludzie mają też swój rozum. To od rozumu zależy, jak zareagujemy na dane wydarzenie – czy będziemy się cieszyć, smucić czy nie poczujemy żadnych emocji. Stoicy byli gotowi na wszystko, na wszelkie wydarzenia, podchodząc do życia bez większych emocji, które mogą powodować ból i utrudniać funkcjonowanie. Dlatego Kochanowski przytacza ten cytat w tak trudnym dla siebie momencie. Pokazuje w ten sposób swój kryzys w wierze chrześcijańskiej i filozofii stoickiej.

Dedykacja

W dedykacji wymienione są liczne zalety małej Urszulki. Poeta w ten sposób chce wyjaśnić czytelnikom, dlaczego dziecko było dla niego tak ważne i czemu odczuwa jej stratę w sposób tak dotkliwy. Stworzony jest portret dziewczynki, która zawsze była miła i przynosiła dużą radość swoim rodzicom. Była także dzielna, co w tamtych czasach wiązało się ze słowem „cnota”, a ta była najważniejszą wartością moralną dla stoików. Osiągnięcie cnoty było dla wyznawców filozofii stoickiej najważniejszym celem, ponieważ u osób cnotliwych nic nie wywołuje nadmiernej ekscytacji lub smutku.

Według Kochanowskiego Urszulka już w wieku dwóch i pół lat wykazywała cechy dobrej, mądrej, rozsądnej dziewczyny. Ojciec rozpacza, że dziecko nie zdążyło nacieszyć się życiem, a śmierć przerwała rozwój córki. Porównuje ją do niedojrzałego owocu, które zostało przedwcześnie zerwane z drzewa. Życie dziewczynki zgasło niczym płomień świecy. Rodzice nie mogą pogodzić się ze śmiercią dziecka. Ta strata jest niezgodna z naturą, ponieważ naturalna kolej rzeczy jest taka, że to dzieci żegnają zmarłych rodziców, a nie odwrotnie.

Kochanowski nazywa siebie „niefortunnym ojcem”. Nawiązuje w ten sposób do tragedii, jaka go spotkała. „Niefortunny” oznacza w tym przypadku „dotknięty złym losem”. Fortuna to rzymska bogini, która kieruje ludzkim przeznaczeniem. Jest ważną postacią w cyklu „Trenów”. Poeta jest zły i ma żal do bogini, która skazała go na cierpienie. Autor przyznaje, że nie mógł powstrzymać się od płaczu w czasie pisania dedykacji. W ten sposób rozpoczyna opłakiwanie śmierci ukochanej córeczki, co prowadzi do pogodzenia się ze stratą.

Dodaj komentarz