Tren IV (Zgwałciłaś, niepobożna śmierci, oczy moje) – interpretacja
Tren IV rozpoczyna się sugestywną w swojej wymowie apostrofą, skierowaną do uosobionej śmierci. Wypowiada ją rozgoryczony ojciec, cierpiący ojciec po stracie ukochanej córki, Urszuli. Należy zwrócić uwagę na to, że poeta nie koncentruje się wyłącznie na swoim bólu, lecz podkreśla, że tragedia dotknęła oboje rodziców: