Raport o stanie wojennym autorstwa Marka Nowakowskiego to zbiór opowiadań, przedstawiający codzienne życie prostych Polaków, które zostało ograniczone przez zbrodnię wprowadzenia stanu wojennego. Jest to niejednoznaczna opowieść o ważnym momencie życia narodowego. Ze względu na bliskość i autentyczność opisywanych ludzi, jest pełna różnorodnych nawiązań i motywów literackich.
Motyw sprzeciwu, buntu i walki
Motyw ten u Nowakowskiego nie jest wcale jednoznaczny. Autor bowiem nie wyznacza wyraźnej granicy pomiędzy dobrymi i złymi. W każdym stara się dostrzec człowieka.Buntować się na swój sposób może zarówno milicjant, jak i opozycjonista. Postawa innych przypomina z kolei nieróbstwo, czyli ciche przyzwolenie wobec działań władzy. Człowiek od zawsze buntował się przeciwko władzy kiedy ta przekraczała ostatecznie granicę. Tutaj również widzimy bunt młodzieży,bardzo wyrywny, impulsywny i łatwy do stłumienia. Mamy do czynienia również z buntem intelektualnym, który trudniej jest wykryć, ale i on sam ma mniejszą siłę rażenia. Widzimy też brak buntu, ugodę, brak sił na sprzeciw, ciche zezwolenie na niegodziwości wyczyniane przez opresyjny aparat władzy.
Motyw codziennego życia
Podstawą życia przeciętnego Polaka w czasie stanu wojennego było kombinatorstwo. Skoro aparat władzy pozbawiał obywateli możliwości uczciwego zarobienia i zdobycia podstawowych dóbr życiowych i socjalnych, trzeba było sobie radzić naginając do granic możliwości zasady polityczne i prawne. Królowało więc kombinatorstwo, załatwianie sobie czegoś po znajomości lub zwykłe oszustwo, np. cinkciarstwo. Niektórzy zdążyli się nawet wyspecjalizować w półlegalnych formach załatwiania towarów lub pomnażania pieniędzy. Można o tym przeczytać choćby w opowiadaniu pt. Opowieść taksówkarza.
Motyw rodziny
Stan wojenny miał ogromny wpływ nie tylko na pojedyncze jednostki ludzkie, lecz także na najmniejsze i podstawowe komórki społeczne, jakimi są rodziny. Członkowie familii potrafili być bowiem podzieleni pod względem światopoglądowym i politycznym, co stwarzało nieraz przepaść ideologiczną pomiędzy najbliższymi sobie ludźmi. Przepaść, której później nie dało się już zasypać. Dobrze obrazuje taki stan rzeczy, np. opowiadanie, pt. 2072 dni.
Motyw władzy
Władza, która staje naprzeciw własnemu narodowi, którym ma rządzić to niestety częsty motyw nie tylko w polskiej literaturze, lecz także w polskiej historii. Marek Nowakowski opisuje stan wojenny jako czas desperackich prób władzy komunistycznej, żeby utrzymać się na dotychczasowym stanowisku. Im większa byłą desperacja komunistów, tym większa byłą krzywda obywateli i narodu. Mamy tu więc do czynienia z niewłaściwie rozumianym motywem władzy, nie jako służby obywatelom, lecz jako tyranii i uprzywilejowanego jedynowładztwa.