Jednym z najważniejszych elementów romantycznego dramatu Juliusza Słowackiego jest wędrówka głównego bohatera. Ma ona na celu nie tylko zwiedzenie Europy, ale także poznanie samego siebie. Kordian, tytułowa postać w sztuce decyduje się na podróż po nieudanej próbie samobójczej. W ten sposób prezentuje różne sposoby postrzegania rzeczywistości ludzi z różnych zakątków kontynentu. Słowacki opowiada też o zderzeniu oczekiwań i złudzeń z prawdziwym obrazem, co przynosi młodzieńcowi mnóstwo rozczarowań.
Etapy podróży Kordiana
Całość wędrówki młodzieńca rozgrywa się na łamach aktu II dramatu. Opisuje podróż mentalną i dosłowną bohatera. Utwór zawiera więc topos homo viator, czyli właśnie motyw wędrówki, wyjątkowo popularny wśród artystów romantyzmu.
Londyn
Pierwszym punktem podróży niedoszłego samobójcy jest Londyn. Kordian siedzi na ławce w parku świętego Jakuba. Podziwiając piękno przyrody, rozmyśla o sensie życia i wartościach, które mu przyświecają. Rozważania te przerywa mu dozorca, który wymaga od niego opłaty za przesiadywanie tam. Zaczynają dyskusję na temat roli pieniądza we współczesnym świecie. Według Anglika pieniądz rządzi światem, można kupić wszystko — sławę czy miejsce w parlamencie. Jedyne, co pozostaje niemożliwe do zdobycia przez pieniądze, jest szacunek.
Kordian czuje się przez to rozczarowany, ponieważ liczył, że świat jest piękniejszym miejscem. Nie potrafi w żaden sposób przeciwstawić się argumentom przedstawionym przez dozorcę, co wprowadza go w przygnębienie.
Dover
Kolejne miejsce, w które udał się Kordian to Dover. Podczas pobytu tam zaczytuje się w „Królu Learze” autorstwa Williama Shakespeare’a. Świat poezji uznaje jednak za całkowicie oderwany od rzeczywistości. Czuje się przez niego omamiony, ma żal do artystów o tworzenie świata idealnego, niezwiązanego z rzeczywistością. Również sprawia mu to ból.
Włochy
Później wyjeżdża na południe Europy, do Włoch. Mieszka tam w pięknej włoskiej willi, scena ta rozgrywa się w pokoju pełnym luster. Kordian spędza tam czas z kobietą namiętną, Wiolettą. Rozmawiają o uczuciach, kochanka zapewnia go o miłości, jaką go darzy. Młodzieniec doświadczony już po swoich podróżach i nieszczęśliwej miłości do Laury (dziewczyna nie chciała czekać, aż dojrzeje, ponieważ była od niego wiele starsza), postanawia dokonać eksperymentu.
Oświadcza Wioletcie, że nagle stracił wszystkie pieniądze przez grę w karty. Przegrał kosztowności i diamenty. Nagle okazuje się, że kobieta go porzuca. Mimo zakochania w niej cieszy się, że nie poświęcił więcej czasu na nieszczerą relację, w której mógłby trwać dłużej. Rozumie, że dozorca z parku w Londynie pomylił się i nie tylko szacunku nie da się kupić — tak samo z miłością.
Watykan
Do Watykanu przybywa w celu wzięcia udziału w audiencji papieża. Chce prosić o błogosławieństwo narodu, który znajduje się pod zaborami. Przynosi mu podarunek wyjątkowo wymowny, czyli garść ziemi uświęconej krwią Polaków. Kordian kolejny raz przeżywa zawód, ponieważ papież całkowicie lekceważy jego dar. Zamiast tego radzi narodowi, by nie występował przeciw carowi, ponieważ nie przyniesie to nic dobrego. Czuje się więc całkowicie osamotniony w swoim bólu.
Mount Blanc
Bohater wyrusza na najwyższy szczyt Europy i tam przeżywa przemianę. Na szczycie góry odczuwa dużą bliskość Boga, dlatego właśnie tam wygłasza swój słynny monolog. Z nastolatka zmienia się w mądrego i dorosłego mężczyznę. Czuje odpowiedzialność za los narodu, co popycha do działań narodowowyzwoleńczych.
Scenę monologu należy traktować również jako polemikę z mesjanizmem Mickiewicza. Uważa, że Polska nie jest Mesjaszem narodów, a Winkelriedem. Zmusza więc do postawy aktywnej, w której należy podejmować walkę. Trzeba to robić, nawet jeśli jest ona skazana ana porażkę. Nie można więc czekać na poprawę sytuacji jak w przypadku mesjanizmu głoszonego przez Konrada w „Wielkiej Improwizacji”. Dzięki temu decyduje się na powrót do kraju i działalność spiskową.
Motyw wędrówki w „Kordianie”
Poza znaczeniem dosłownym Juliusz Słowacki sugeruje również inne rozumienie podróży w swoim dramacie. Każde miejsce, do którego trafia Kordian, wiąże się z ubogaceniem wewnętrznym bohatera. Konfrontuje się z innymi wizjami rzeczywistości i wchodzi z nimi w polemikę. Przedstawia więc różne postawy wobec duchowości i patriotyzmu. Ukazuje więc też swoje zdanie w postawie Kordiana, jest to jego porte-parole.
Podróż głównego bohatera można rozumieć także jako ponadczasową wędrówkę człowieka przez życie. Na początku ma on piętnaście lat, jednak mimo niewielkiego upływu czasu, z Mount Blanc schodzi już jako dojrzały człowiek. Dzięki kształcącego charakteru drogi, jaką przebył, dorasta wewnętrznie. Konfrontacje z różnymi przekonaniami uczą go wiele, pozwala mu to poznać prawdę o świecie. Ze względu na to należy traktować go jako postać dynamiczną, która zmienia się w spiskowca zaangażowanego w kwestie narodowowyzwoleńcze. Ma w sobie dużo odwagi, dlatego decyduje się na zamach na cara. Wędrówka ma tu więc znaczenie alegoryczne jako dojrzewanie duchowe bohatera.