Pieśń II. O rządzie Bożym na świecie – interpretacja
Pieśń II otwiera zwrot do Boga wyrażający jednocześnie podziw dla aktu Jego stworzenia:n>
Pieśń II otwiera zwrot do Boga wyrażający jednocześnie podziw dla aktu Jego stworzenia:n>
Ostatni utwór cyklu, Sonet V rozpoczyna się paradoksalną sentencją:
W Pieśni I bohater liryczny Sępa snuje rozważania na temat Bożej wszechmocy i miłosierdzia. Bóg jest tu „ty” lirycznym, do którego skierowana jest wypowiedź podmiotu mówiącego. Utwór rozpoczyna się zwrotem do Stworzyciela, przeciwstawiającym „fortunę szaloną” Boskiej „mocy rządzenia”:
Sonet IV podejmuje koncepcję „rycerza Chrystusowego”. Jego tytuł precyzyjnie zapowiada treść utworu. Zawarte w nim wyliczenie eksponuje napór rzeczywistości, z którą zmaga się bohater liryczny Szarzyńskiego. Szatan, świat i ciało to trzy postaci zła i trzy siły osaczające człowieka na „polu bitwy”.
Sonet III to jedyny utwór Szarzyńskiego, w którym pojawia się Matka Boska[1]. Przynosi całkowicie inną wizję kobiety niż poprzedni utwór cyklu (w Sonecie II jest mowa o poczętym ze wstydem i zrodzonym w bólu człowieku).
Podtytuł Sonetu II wskazuje na to, że jest to utwór „na one słowa Jopowe”, pełni więc funkcję komentarza do biblijnej Księgi Hioba. I tak pierwsza strofa wiersza przynosi wyraźną parafrazę jej fragmentu[1], przedstawiającą w sposób niezwykle skondensowany ważkie treści.
Sonet I od lat stanowi zagadkę dla historyków literatury i językoznawców. Jan Błoński nazywa go najtrudniejszym zadaniem sępologii[1]. Utwór ten ukierunkowuje spojrzenie na całość cyklu, wytycza drogę poszukiwań badawczych w jego obrębie.
Klasycy literatury tworzą zazwyczaj przez wiele lat, czas ich aktywności twórczej można poddawać periodyzacji, a w pisarskim dorobku odkrywać rozkwit możliwości, ich dynamikę, zmienność, dojrzewanie, niekiedy – z czasem – uwiąd talentu.
Tytułowe wybrzeże sygnalizuje, że przestrzenią wiersza będzie bezkresny morski krajobraz. Tymczasem pole obserwacji podmiotu lirycznego zawęża się do kilku wyrazistych szczegółów – elementów nadmorskiego pejzażu i organizmów związanych z wodnym środowiskiem:
Osoba mówiąca wypowiada swój żal, wywołany z jednej strony świadomością nadchodzącej zmiany pory roku z jesiennej na zimową i upływem czasu, a z drugiej utratą kogoś bliskiego. Formułuje swoją wypowiedź jak skargę.