Stanięcie na samym czele jakiejś zbiorowości, a zwłaszcza narodu, to nie lada wyzwanie, dlatego nie każdy się do tego zadania nadaje. Człowiek, który ubiega się o taką funkcję musi charakteryzować się odpowiednimi cechami charakteru. W średniowieczu władca musiał być przede wszystkim szlachetnym i dobrym rycerzem, ponieważ byłą to wówczas kasta najbardziej poważana ze względu na wciąż toczące się wojny. Średniowieczni rycerze i władcy bardzo często stawali się bohaterami nie tylko kronik i innych dokumentów, lecz także legend, pieśni i eposów, które służyły powiększeniu ich sławy, a także daniu zwykłym ludziom poczucia, że oto są chronieni przez wielkich bohaterów.
Gall Anonim to autor pierwszej dokładnej kroniki początków państwa polskiego. Opisał on kilku pierwszych władców, spośród których najbardziej upodobał sobie Bolesława Chrobrego, syna mieszka, pierwszego pełnoprawnego króla Polski. Wierząc Anonimowi był Chrobry władcą idealnym. Najważniejszy był dla niego interes ojczyzny. Nie tylko odpierał kolejne najazdy nieprzyjaciół, lecz także bohatersko poszerzał granice nowo utworzonego państwa. Nie był jednym z tych władców, którzy dowodzą wojskiem z odległych bezpiecznych pozycji. Potrafił stanąć do walki ramię w ramię z szeregowymi żołnierzami, co zdobywało mu nieprawdopodobny szacunek i zaufanie wśród podwładnych.
Bolesław Chrobry był bezwzględny, jeśli chodzi o prawo wprowadzone w Polsce, lecz robił to z troski o krzewienie wiary chrześcijańskiej, wówczas jednoznacznie związanej z polską państwowością. Był jednak władcą dobrym, którego własna pozycja nie przesłaniała sytuacji najuboższych, zwykłych obywateli. Dlatego Bolesław Chrobry jest przez Anonima wychwalany zarówno jako rycerz, jak i jako władca.
W średniowieczu w całej Europie panowała moda na rycerskość, czego dowodem są liczne opowieści, przedstawiające rycerzy jako niemal istoty półboskie. Dobrym tego przykładem jest Pieśń o Rolandzie, czyli epos opowiadający o najdzielniejszym rycerzu króla Karola Wielkiego. Roland spełniał wszystkie wytyczne rycerza idealnego, niektóre z nich sam wytyczał. Posiadał damę swojego serca, której pozostawał wierny. Kochał swojego władcę i był mu lojalny do ostatniej kropli krwi. Przede wszystkim był jednak honorowy, co pokazuje fakt, że nawet gdy wiedział, że został zdradzony i otoczony przeważającymi siłami wroga, nie wezwał nikogo na pomoc, ponieważ byłaby to hańba.
Roland był świetnym szermierzem, niemal niezwyciężonym w sprawiedliwej walce. W końcu jednak został zabity, jako ostatni pozostając na polu walki. Bronił wiary chrześcijańskiej w walce z muzułmanami do ostatniej kropli krwi. Jego wielkość została podkreślona przez to, że gdy umierał, po jego duszę na ziemię zstępowały anioły.
Literatura, zwłaszcza średniowieczna, pokazuje rycerzy i władców w sposób tak wyidealizowany, że niemal nierealny. Nam jednak daje to pogląd na to, jak ważnymi musieli być postaciami i jak wielką czcią byli otaczani przez narody, którymi dowodzili. Jak bardzo takie mity były potrzebne.