Róża – interpretacja wiersza

Daniel Naborowski był poetą okresu baroku, ale także sędzią, dyplomatą, tłumaczem oraz dworskim marszałkiem. Jego dzieła próbowały pogodzić renesansowy zachwyt nad możliwościami ludzkiego umysłu oraz świadomość nieuchronnego przemijania człowieka oraz jego ziemskiego dorobku. Wiersz Róża powstał jako wyraz poszanowania dla mecenasa Krzysztofa Radziwiłła, wojewody wileńskiego, który wspierał Naborowskiego w procesie twórczym oraz udostępniał środki finansowe umożliwiające rozwój poety.

Róża – analiza i środki stylistyczne

Omawiany utwór ma budowę stychiczną, ciągłą – brak jest podziału na odrębne zwrotki. Złożony jest z dwudziestu sześciu wersów rymowanych w sposób parzysty. Dynamiki nadają mu także przerzutnie urozmaicające intonację oraz anafory, część wersów rozpoczyna się od słowa róża.

Zastosowana przez poetę liryka ma charakter inwokacyjny, w wierszu pojawiają się liczne, bezpośrednie zwroty do adresata. Podmiotem lirycznym jest artysta, osoba wdzięczna za dobroć oraz hojność swego mecenasa, Krzysztofa Radziwiłła. Podmiotem jest więc sam Daniel Naborowski, który był jego oddanym sługą i podopiecznym. Wypowiada się on z wykorzystaniem apostrof (daj ci, ksią­żę, we­so­łej wio­sny goń­cem była; miej, ksią­żę, za ko­lę­dę od słu­gi swo­je­go) – są to szczere życzenia pomyślności, szczęścia i dobrodziejstw. Pojawiają się także zwroty, które osoba mówiąca kieruje do wszystkich odbiorców dzieła, do całej ludzkości – której sam jest członkiem. Stawia się w pozycji wykształconego mędrca doświadczonego przez życie, udziela porad i zaleceń (a cza­su – póki pły­nie – ra­dzę, za­ży­waj­cie; Bogu słu­żyć, a wiek swój pro­wa­dzić w ra­do­ści nad wszyst­ko; w to nie­uno­szo­ne zwier­cia­dło pa­trzaj­cie).

Warstwa poetycka jest typowa dla baroku – bogata w środki stylistyczne i zróżnicowana. Rozbudowany opis jest plastyczny i oddziałujący na wyobraźnię dzięki nagromadzeniu epitetów (nieskrócone lata, krótkie lata, Tryjon zimny, nieunoszone zwierciadło, różane lice, różana twarz, stara twarz, wesoła wiosna, mały dar) oraz zastosowaniu porównania (ró­ża­ne są tak ran­ne, jak wie­czor­ne zo­rze). Utwór ma metaforyczny charakter, przenośnie są stosunkowo liczne (przed wio­sną, przed Ze­fi­rem Muza ją roz­wi­ła i mały dar za wiel­ki to­bie po­świę­ci­ła; Różą, mro­zem spło­dzo­ną Try­jo­nu zim­ne­go, miej, ksią­żę, za ko­lę­dę od słu­gi swo­je­go). Tytułowa róża poddana została personifikacji, nadane zostały jej cechy człowiecze (róża poświęciła, róża gońcem była).

Róża – interpretacja

Omawiany wiersz stanowi formę podziękowania Krzysztofowi Radziwiłłowi, który był mecenasem twórczości Daniela Naborowskiego. Autor nie krył swojej wdzięczności, doceniał szczodry gest i wsparcie finansowe otrzymywane od wileńskiego wojewody.

Podmiot liryczny w utworze opowiada o róży, która może przyjmować różne formy. Pojawia się ona w funkcji dekoracyjnej, upiększając herby monarchów i zdobiąc różnorodne dzieła. Obecna jest w sztuce od czasów antycznych. Jej intensywny odcień widoczny jest na policzkach człowieka rozpalonego namiętnością, gwałtownymi emocjami. Przypomina także ludzką egzystencję – delikatne płatki są jak spotykające nas piękne chwile, kolce natomiast przypominają bolesne doświadczenia, cierpienie, smutek i żal. Życie jest pełne tylko wtedy, kiedy możemy doświadczać wszystkich tych uczuć, tak samo róża nie byłaby tak urodziwa, gdyby pozbawić ją któregoś z elementów. 

W wierszu pojawia się zwrot do adresata, Radziwiłła, któremu osoba mówiąca szczerze życzy pełni sił, zdrowia, szczęścia oraz długowieczności. Swą wypowiedź kieruje również do odbiorców utworu, którym udziela porad, stawia się w pozycji nauczyciela, doświadczonego mędrca. Nawołuje do czerpania z życia garściami, ponieważ czas szybko przemija, ludzka obecność na ziemi jest przejściowa – tak jak tylko przez chwilę pięknie kwitnie róża.

Daniel Naborowski zręcznie łączy ze sobą elementy światopoglądu renesansowego oraz barokowego, co świadczy o jego znaczących umiejętnościach literackich oraz wielkiej erudycji. Poeta był gruntownie wykształcony w zakresie sztuki oraz kultury, co pozwoliło mu zasięgnąć inspiracji w dziełach twórców poprzednich epok. Widoczne jest odwołanie do motywu vanitas, który podkreślał marność świata, a po raz pierwszy pojawił się już w Biblii. Drugim z ważnych toposów jest carpe diem – chwytaj dzień, jak mawiał antyczny poeta Horacy. Każda chwila jest warta celebracji, człowiek ma zbyt mało czasu, by odkładać przeżycia na później, powinien korzystać ze wszelkich dobrodziejstw, młodości oraz zdrowia. Radość z dóbr doczesnych nie wyklucza się też z miłością do Boga – należy przestrzegać jego przykazań, postępować w zgodzie z kodeksem moralnym, ale gorliwą modlitwę pozostawić na wiek podeszły.

Podsumowanie

Tytułowa róża jest szeroko rozpoznawalnym symbolem obecnym w sztuce oraz kulturze od wieków, można odnaleźć ją nawet w tekstach biblijnych. Najczęściej kwiat ten kojarzy się odbiorcom z romantyczną, namiętną miłością fizyczną oraz duchową, jest on jednak nośnikiem wielu znaczeń. W mitologii uważano różę za świętą, na przestrzeni epok symbolizowała zarówno życie, jak i śmierć. W omawianym wierszu Daniela Naborowskiego przypomina ona o kruchości życia oraz dóbr materialnych oraz o nieuchronnym przemijaniu.

Dodaj komentarz