Czy nieprzyjemne prawdy są lepsze od przyjemnych złudzeń? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanych fragmentów Przedwiośnia Stefana Żeromskiego oraz do wybranych tekstów kultury.

Powyżej podany powód, dla którego lepiej pozostać nawet przy najgorszej prawdzie, może zostać rozwinięty. Iluzoryczne postrzeganie rzeczywistości krzywdzi często nie tylko oszukującego siebie człowieka, ale również jego otoczenie. Doskonale ujął toi Zygmunt Krasicki w „Nie-Boskiej komedii”. Hrabia Henryk ulega zauroczeniu Dziewicą, którą postrzega jako uosobienie poezji. Ten uzdolniony człowiek podąża za marą, pozostawiając nieszczęśliwą żonę i syna. Jedynym grzechem kobiety była przeciętność, brak wieszczego uniesienia, przez które bohater się nią znudził. Od swoich bliskich wolał istotę, która ostatecznie okazała się obleczonym w piekielne piękno trupem. Omamiono go więc iluzją, której jednak chętnie się poddał. Odpowiadała bowiem jego potrzebom, pozwalała uciec od monotonii rzeczywistości. Piękne złudzenie było pokusą, a jak każda pokusa, prowadzić musi na manowce. Henryk nie skrzywdziłbym jednak siebie, a swoich najbliższych. Uciekając od rzeczywistości, uciekamy bowiem od tych, którzy mogą nas potrzebować. Żyjąc złudzeniami, Henryk uczynił dla swojej rodziny życie jeszcze bardziej nieprzyjemną prawdą. Gdyby jednak od początku akceptował szarą rzeczywistość, być może odkryłby wartość w prostocie i miłości, którą był otoczony. Dlatego lepiej nie porzucać prawdy na rzecz czegoś, co tak naprawdę nie istnieje.

Tę samą myśl wyraził w „Kordianie” Juliusz Słowacki. Tytułowy bohater podróżował po Europie w poszukiwaniu oświecenia. Na białych klifach Dover rozprawia się z romantycznym rozumieniem poezji. Poeci tamtych czasów rozumieli ją bowiem jako prawdziwy akt twórczy — kreowanie realnej rzeczywistości poetyckiej. Kordian zaś dostrzega, że sztuka ta jest jedynie pięknem. Nie ma światów tworzonych przez poezję, jej obecność nie jest rzeczywista. Choć piękna, traci tym samym względem prozaicznej prawdy życia. Nie można w niej wiec znaleźć oświecenia, dlatego Kordian rusza dalej drogą, która zawiedzie go na szczyt góry Mont Blanc.

Wyższość prawdy nad iluzją jest prozaiczna — prawda to stan rzeczywisty. Nawet najgorsza jest więc lepsza od czegoś, co tak naprawdę nie istnieje. Podążanie za iluzjami jest niczym brnięcie w kolejne kłamstwa. Jedyne co niesie, to krzywdę, często nie tylko nas samych. Doceniajmy więc to, że istniejemy. Nawet jeżeli istnienie w tym konkretnym świecie niesie za sobą rozczarowanie, lepsze jest od nicości pod maską pięknej imaginacji.

Dodaj komentarz

x