- Kapulet do Parysa:
Prędko więdną przedwczesne mężatki.
- Romeo w reakcji na wiadomość o pochodzeniu Julii:
Julia Kapulet! O dolo zbyt sroga!
Życie me jest więc w ręku mego wroga.
- Julia, poznając pochodzenie Romea:
Dziwny miłości trafię na mnie iści,
Że musze kochać przedmiot nienawiści.
- Romeo w miłosnym monologu:
Drwi z blizn, kto nigdy nie doświadczył ran.
- Julia w scenie balkonowej:
Romeo! Czemuż ty jesteś Romeo!
Wyrzecz się swego rodu, rzuć tę nazwę!
Lub jeśli tego nie możesz uczynić,
Przysięgnij wierny być mojej miłości,
A ja przestanę być z krwi Kapuletów.
- Julia wybacza ukochanemu zabicie Tybalta:
Romeo, on nie zrodzony
Do hańby; hańba by wstydem spłonęła
Na jego czole! Bo on jest tronem,
Na którym honor śmiało by mógł zostać
Koronowany na monarchę świata.
- Romeo o wyroku wygnania:
Zewnątrz Werony nie ma, nie ma świata,
Tylko tortury, czyściec, piekło samo!
Stąd być wygnanym, jest to być wygnanym
Ze świata; być zaś wygnanym ze świata,
Jest to śmierć ponieść; wygnanie jest zatem
Śmiercią barwioną. Mieniąc śmierć wygnaniem,
Złotym toporem ucinasz mi głowę,
Z uśmiechem patrząc na ten cios śmiertelny.
- Julia wypijając eliksir:
Do ciebie, mój luby,
Spełniam ten toast zbawienia lub zguby.
- Julia do Romea:
Tyle minut w godzinie a każda minuta jest dniem
Zwykle troska sen z oczu spędza ludziom starym,
tam gdzie ona zamieszka śpieszą się zegary…
Lecz miłość układa do snu ciało świeże
tam gdzie rządzi i myśli we władanie bierze.