Listy – interpretacja

W wierszu tym mowa o pożegnaniu z dawną miłością. Przemawia tu osoba, która rozprawia się ze swoimi miłosnymi wspomnieniami, wrzucając do pieca miłosny zeszyt i plik listów. „Ty” lirycznym są właśnie owe unicestwione przedmioty:

Laura i Filon – interpretacja

Laura i Filon Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej odwołuje się na prawach aluzji literackiej do identycznie zatytułowanej znanej sielanki Franciszka Karpińskiego. Poetka sięgnęła zatem do konwencji sentymentalizmu, ukształtowanej jeszcze w epoce oświecenia.

La precieuse – interpretacja

Miniatura poetycka La precieuse (za fr. la precieuse – elegantka, wykwintnisia) przedstawia ironiczny wizerunek kobiety, typowej wielkomiejskiej elegantki. Osoba mówiąca w wierszu zdaje relację z obserwacji tytułowej wykwintnisi:

Gwiazdy spadające – interpretacja

W utworze tym mowa o intymnym obcowaniu ze sobą dwojga ludzi i ich uczuciach. Wyraźnie wyodrębnione jest tu „ja” i „ty” liryczne, co stanowi charakterystyczny zabieg dla liryki miłosnej. Brak tutaj dowodów formalnych na to, kto zabiera głos – kobieta czy mężczyzna.

Groby nasze – interpretacja

Wiersz „Groby nasze” zalicza się do liryki patriotycznej i jest podzielony na dwie części. W początkowej części podmiot liryczny występuje w pierwszej osobie liczby mnogiej – chodzi zapewne o Polaków, o naród. W ostatniej strofie, wyodrębnionej graficznie z całego tekstu, podmiot liryczny występuje w roli brzozy płaczącej.

Pieśń o domu – interpretacja

Wiersz „Pieśń o domu” zalicza się do nurtu poezji patriotycznej. Jego koncept polega na skupieniu się na słowie „dom” i ukazaniu jego różnych znaczeń. Podmiot liryczny w każdej kolejnej zwrotce rozszerza znaczenie wyrazu, tym samym odwołując się do konieczności walki za ojczyznę.

Wolny najmita – interpretacja

Aby w pełni zrozumieć wiersz „Wolny najmita” należy najpierw wyjaśnić dwie kwestie. Po pierwsze trzeba odpowiedzieć na pytanie, kim był wolny najmita? Chodzi o chłopa, który po wprowadzeniu ustawy uwłaszczeniowej odzyskał wolność. Od tej pory chłopi mogli sami gospodarować ziemią, został zdjęty z nich obowiązek pańszczyzny. Mimo pozornych zalet ustawa przyniosła więcej złego, aniżeli dobrego. Chłopi byli kompletnie nieprzygotowani na wzięcie swojego losu i losu rodziny we własne ręce.