Miłość to jedno z najważniejszych i najsilniejszych uczuć, jakich doświadczamy w życiu. Wszyscy dążymy do miłości. Poczucie, że istnieje na świecie druga osoba, której na nas zależy i która chce dla nas jak najlepiej, która wytrwa przy nas nawet w najgorszych chwilach, jest chyba najsilniejszym motywatorem do działania i życia. Bywa jednak, że tak silne uczucie nie zostanie zrealizowane po naszej myśli – nasi wybrańcy nas nie zechcą, nie odwzajemnią naszego uczucia. Wówczas potężna moc miłości może obrócić się przeciwko nam i doprowadzić nawet do nieszczęścia.
Cierpienia młodego Wertera to jedno z najgłośniejszych dzieł Johanna Wolfganga Goethego, najwybitniejszego przedstawiciela niemieckiego i europejskiego romantyzmu. W postaci Wertera, Goethe zawarł wszystkie stereotypy, które na niemal wiek wyznaczyły kanon zachowania się młodych mężczyzn w przypadku zakochania również nieszczęśliwego. Werter był niezwykle emocjonalnym i wrażliwym mężczyzną. Swoje uczucia ulokował w postaci Lotty, dziewczyny, której serce należało już do innego mężczyzny. Niesprzyjająca sytuacja doprowadziła ekstremalnie przeżywającego wszystkie sytuacje uczuciowe Wertera załamania nerwowego, a w konsekwencji do samobójstwa. Kiedy kochał, był w stanie „przenosić góry” dla swojej ukochanej i podporządkować całe swoje życie zdobyciu jej serca. Odrzucony jednak, nie mógł dostrzec już sensu w swojej egzystencji i postanowił przerwać swoje życie.
W podobnej sytuacji znalazł się Kordian, tytułowy bohater romantycznego dramatu autorstwa Juliusza Słowackiego. W młodości był zakochany w starzej od siebie kobiecie, która traktowała uczucie między nimi inaczej niż młodzieniec. W końcu jej odrzucenie doprowadziło Kordiana do nieudanej (na szczęście!) próby samobójczej. Po tym wydarzeniu młodzieniec postanowił wyjechać w wielką podróż. Ta z kolei zaowocowała wielkim rozczarowaniem światem i ludźmi, a w zasadzie ujrzeniem świata takim, jakim jest w istocie, a nie takim, jakim widzieli go romantyczni idealiści. To jednak doprowadziło Kordiana do wielkiej metafizycznej przemiany. Można w tym przypadku stwierdzić, że to nieudana miłość stała się bodźcem do podróży, która ostatecznie miała pozytywny wpływ na wewnętrzne życie bohatera dramatu.